
Sikorski – o siłach pokojowych NATO: Nie Rosja, a Ukraina zdecyduje, które wojska znajdą się na jej terytorium
Poinformował o tym w Brukseli podczas konferencji prasowej po udziale w przesłuchaniach w Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych polskiej prezydencji w UE, donosi korespondent Ukrinform.
„Spotykamy się w czasach geopolitycznych zmian, gdy historia przyspiesza… W sferze stosunków zagranicznych koncentrujemy się na maksymalnym wsparciu dla Ukrainy, na utrzymaniu obecnej polityki wobec Rosji i Białorusi oraz na wzmocnieniu bezpieczeństwa i stabilności UE i jej partnerów. Prezydencja Polski zamierza kontynuować wsparcie polityczne, wojskowe i finansowe dla Ukrainy i jej odbudowy, niezależnie od tego, co zrobią inni partnerzy. „Będziemy nadal wywierać presję na Rosję i jej zwolenników, aby jak najszybciej zakończyli tę agresję” – podkreślił Sikorski.
Zaznaczył, że w trzecią rocznicę rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę UE zamierza przyjąć obszerny, 16. pakiet sankcji wobec kraju agresora.
Komentując sprzeciw Kremla wobec obecności wojsk NATO w ramach ewentualnej misji pokojowej na terytorium Ukrainy, szef polskiej dyplomacji podkreślił, że kwestia ta leży w gestii Ukrainy, a nie Rosji.
„Cały sens oporu Ukrainy wobec rosyjskiej agresji polega na tym, że to Ukraina zdecyduje, które wojska zagraniczne pojawią się – jeśli w ogóle – na jej terytorium. „To jest więc sprawa Ukrainy, a nie Rosji” – podkreślił Sikorski.
Jak doniesiono, przedstawiciele nowej administracji USA przeprowadzili 18 lutego w Rijadzie dwustronne rozmowy z Rosją, dotyczące w szczególności zakończenia wojny na Ukrainie.
UE i Ukraina zajęły stanowcze stanowisko, że wszelkie decyzje USA i Rosji dotyczące rozwiązania sytuacji na Ukrainie lub bezpieczeństwa europejskiego, podejmowane bez udziału Europy i Ukrainy, spełzną na niczym, ponieważ nie zostaną wdrożone.
Dziś prezydent USA Donald Trump wygłosił szereg głośnych oświadczeń odnośnie Ukrainy, m.in. stwierdził, że Ukraina powinna była „zawrzeć porozumienie” z Rosją trzy lata temu, aby zapobiec wojnie, a także stwierdził, że poparcie dla prezydenta Zełenskiego jest „niskie”, co bezpośrednio koresponduje z rosyjską dezinformacją i narracją Kremla.