Rosja rozpoczęła ofensywę jednocześnie na pięciu „frontach” – Reznikow

„To naprawdę przejaw hybrydowej agresji” – powiedział szef ukraińskiego resortu obrony.

Wyjaśnił, że Rosja rozpoczęła ofensywę w co najmniej pięciu kierunkach jednocześnie. Pierwszym z nich jest szantaż energetyczny Europy z wymaganiem certyfikacji gazociągu Nord Stream 2, a także szerzenie spekulacji, że Ukraina nie będzie w stanie prawidłowo transportować gazu do swoich europejskich partnerów.

Drugi front to powstanie kryzysu migracyjnego na granicy białorusko-unijnej. Co więcej, dzisiaj ten hybrydowy atak z wykorzystaniem żywych ludzi ma miejsce przeciwko państwom NATO i UE, czyli Litwie i Polsce. „Oni (Rosjanie – przyp. red.) w rzeczywistości testują jedność Unii Europejskiej, jedność państw NATO zagrożonych kryzysem migracyjnym” – powiedział minister.

Trzeci składnik to masowe ataki informacyjne i prowokacje mające na celu wywołanie paniki.

„Ich główną ideą jest destabilizacja w naszym kraju, a także destabilizacja w Europie” – powiedział Reznikow.

Czwarty czynnik to koncentracja zbroi i wojsk wzdłuż granicy z Ukrainą. Jednym z oczywistych celów, jakie chcą osiągnąć w Rosji, jest zwiększenie poczucia zagrożenia i strachu.

„Tutaj taktyka jest bardzo prosta: ćwiczenia wojskowe odbywają się w tym czy innym miejscu, przywożona jest broń, sprzęt, ludzie. Po zakończeniu szkolenia ludzie wracają do swoich miejsc stałego rozmieszczenia, a sprzęt i broń pozostają w tych miejscach do przyszłych potencjalnych ćwiczeń” - powiedział minister.

Powiedział, że piąty front rozciąga się w wymiarze dyplomatycznym. Chodzi o „zwiększenie napięcia przez usta rosyjskich dyplomatów w krajach, w których się znajdują”. W tym celu rosyjskie MSZ powiela narracje, na przykład, że Ukraina rzekomo nie podporządkowuje się decyzjom formatu normandzkiego, by stworzyć podstawy do usprawiedliwienia dalszych agresywnych działań.

Przypomnijmy, Ukraina złożyła wniosek o dodatkową pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony. Kwestia ta została dokładnie omówiona podczas wizyty ministra obrony Ukrainy Ołeksija Reznikowa w Stanach Zjednoczonych i jego spotkań z kierownictwem Pentagonu.

av