Ukraina nie powinna czekać na dostarczenie MAP, ale sama go wypracować – ekspert
W szczególności, komentując brak klauzuli we wspólnym oświadczeniu prezydentów o przekazaniu Ukrainie Planu Działań na rzecz Członkostwa w NATO, McFaul zauważył, że jego zdaniem MAP nie jest potrzebny do przystąpienia do Sojuszu.
„To, czego Ukraina naprawdę potrzebuje, to przygotować się zgodnie z kryteriami Sojuszu, zamiast wymagać tego planu od NATO. Ukraiński rząd musi przeprowadzić niezbędne reformy. Nie trzeba czekać na MAP - sami ją stwórzcie. Można powołać komisję i opracować plan zmian, aby stać się krajem według standardów NATO. Są nawet byli urzędnicy NATO, którzy chcą wziąć udział ”- powiedział McFaul.
Według niego Ukraina pewnego dnia stanie się członkiem Sojuszu, ale dziś obiektywnie nie jest gotowa.
Jednocześnie amerykański dyplomata stwierdził, że jest też wiele krajów NATO , które nie chcą tam widzieć Ukrainy.
„Jedynym sposobem wywierania presji na te kraje jest bycie tak postępowym i gotowym na pozbycie się ich argumentów” – powiedział.
Zwrócił też uwagę na to, że Ukraina już chroni bezpieczeństwo innych krajów europejskich, a dzielna ukraińska armia poświęca swoje życie w imię bezpieczeństwa na kontynencie.
„Wielu członków NATO nigdy tego nie zrobiło, zwłaszcza w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. Dlatego musimy uznać i uszanować to, co Ukraina już robi jako partner w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony, zamiast myśleć, że pomagamy Ukrainie” – podkreślił dyplomata.
We wspólnym oświadczeniu po spotkaniu prezydentów Ukrainy i USA Wołodymyra Zełenskiego i Joe Bidena stwierdzono, że Stany Zjednoczone popierają prawo Ukrainy do wyboru własnego kursu polityki zagranicznej, wolnego od ingerencji z zewnątrz, w tym aspiracji Ukrainy do przystąpienia do NATO.
av