Polska odblokuje tranzyt ukraińskiego zboża o północy 21 kwietnia

Poinformowali o tym podczas wspólnej konferencji prasowej w Warszawie wicepremier Ukrainy Julia Swiridenko, minister rolnictwa Ukrainy Mykoła Solski, minister rolnictwa RP Robert Telus oraz minister rozwoju i technologii RP Waldemar Buda, donosi korespondent Ukrinform.

„W wyniku dwudniowych negocjacji zdecydowaliśmy, że tranzyt ukraińskich towarów przez Polskę zostanie odblokowany z czwartku na piątek” – powiedziała Swiridenko.

Wyraziła przekonanie, że ukraińscy eksporterzy odpowiedzialnie spełnią polskie wymogi tranzytowe. Swiridenko wyraziła wdzięczność Polsce za pomoc w trudnym okresie rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Z kolei Solski zaznaczył, że negocjacje "zakończyły się sukcesem" i podziękował stronie polskiej za wsparcie i solidarność z Ukrainą.

Polski minister Telus poinformował o rozwiązaniach technicznych, które pozwoliły odblokować tranzyt ukraińskiego zboża. Po pierwsze, przez określony czas pociągi przejeżdżające przez terytorium Polski do polskich portów lub granic z innymi państwami będą eskortowane przez odpowiednie polskie służby. Po drugie, wprowadzony zostanie mechanizm SENT (elektroniczny system kontroli transportu), a po trzecie, wszystkie wagony zbożowe zostaną plombowane i wyposażone w czujniki GPS.

Telus podkreślił, że dzięki tym decyzjom ani tona ukraińskiego zboża nie będzie mogła zostać w Polsce, ale trafi do krajów trzecich „korytarzami solidarności”.

Minister Buda zaznaczył, że potrzebne są dwa dni na przywrócenie tranzytu na realizację zarządzeń dotyczących zakładania plomb elektronicznych, stosowania mechanizmu SENT dla ukraińskiego zboża.

Według niego w polskim dokumencie znajdzie się zapis, że ukraiński handlowiec lub przewoźnicy nie będą mogli odmówić tranzytu i nie będą mogli zmienić miejsca przeznaczenia towaru.

"W związku z tym podtrzymujemy zakaz importu towarów do Polski i dajemy możliwość ich transportu do czterech polskich portów oraz do innych krajów Europy" - podkreślił Buda.

Zwrócił też uwagę, że Polsce zależy na zatwierdzeniu porozumienia ze stroną ukraińską na szczeblu europejskim. Dlatego polscy ministrowie będą prowadzić w tej sprawie negocjacje z urzędnikami europejskimi.

Buda wyraził też nadzieję, że w przypadku naruszenia ustalonych zasad tranzytu przez przewoźników lub handlarzy, strona ukraińska pozbawi ich licencji, oprócz kar, które będą musieli zapłacić w Polsce.

Jak informowaliśmy, 15 kwietnia weszło w życie rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii RP zakazujące tranzytu zboża przez terytorium Polski , a także importu do Rzeczypospolitej Polskiej produktów rolnych z Ukrainy. Dokument wprowadza do 30 czerwca zakaz importu szerokiej gamy ukraińskich produktów, w tym zbóż, owoców, warzyw, mięsa, cukru, miodu, wina itp.

Komisja Europejska uważa za niedopuszczalne jednostronne decyzje handlowe Polski i innych sąsiadów Ukrainy, zakazujące importu i tranzytu ukraińskiego zboża i innych produktów rolnych.

Z tego powodu przez dwa dni trwały w Warszawie negocjacje między delegacjami rządu Ukrainy i Polski w sprawie wyjścia z kryzysu.