Fejk - najnowszy Su-57 zniszczył ukraińskie samoloty z rekordowej odległości
Rosyjski kanał Telegram opublikował informację, że myśliwce Su-57 rosyjskich sił powietrznych rzekomo zniszczyły ukraińskie samoloty pociskami powietrze-powietrze dalekiego zasięgu klasy R-37M z odległości ponad 200 km od granicy rosyjsko-ukraińskiej. Informację tę przekazali propagandyści, powołując się na amerykańską publikację „Military Watch”.
To jest fejk. Aby go stworzyć, Rosjanie zastosowali szereg manipulacji.
Najpierw, 15 października 2022 roku w publikacji podano, że ukraińskie samoloty Su-27 i Su-24MP zostały zestrzelone z odległości 217 km, ale przez rosyjski system S-400. O zbiciu Su-27 przez system przeciwlotniczy wspomina też oficjalne podsumowanie Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej z 13 października (brak informacji o Su-24MP - red.).
Później w rosyjskiej publikacji opublikowano materiał, w który zachodni blogerzy i eksperci rzekomo nie chcą uwierzyć informacjom o zniszczeniu ukraińskiego samolotu przez system obrony powietrznej, ponieważ, jak piszą propagandyści, nowoczesny rosyjski system obrony powietrznej może stanowić zagrożenie lotnictwa NATO w hipotetycznym konflikcie. Według Rosjan, zachodnie fora uważają, że ukraiński Su-27 został trafiony rosyjskim hipersonicznym pociskiem powietrze-powietrze dalekiego zasięgu R-37M, który rzekomo został wystrzelony z Su-57. Nie podali żadnego potwierdzenia, że temat ten zyskał szeroki rozgłos, ani żadnych odniesień do źródeł.
Już 21 października na podstawie wiadomości propagandowych „Military Watch” opublikował artykuł , w którym przyjęto założenie, że ukraiński Su-27 może zostać zniszczony przez rosyjski Su-57. To było podstawą do dalszych fejków.
Według informacji rzecznika Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurija Ihnata podczas briefingu w Centrum Medialnym Ukraina-Ukrinform w dniu 2 maja 2023 r. Siły Powietrzne Ukrainy nie odnotowały faktów użycia Su -57 i Su-75 przeciwko Ukrainie.
Według badań przeprowadzonych przez Royal United Services Institute (RUSI – red.), najdłuższy zarejestrowany zasięg zniszczenia obiektu przez rosyjską rakietę R-37 miał miejsce w odległości 177 km, a nie 217 km, jak donosili propagandyści. Ponadto Rosjanie użyli do tego samolotu Su-35, a nie Su-57.
Ostatnio Rosjanie rozpuścili fikcję, że kolejna partia najnowszych czołgów została wysłana na Ukrainę, ale jak się okazało, nagranie było stare, a czołgi nie były modernizowane.
Dmytro Badrak