Tusk powiedział, że „porozumienia monachijskiego” nie można powtórzyć
Polski premier Donald Tusk uważa, że nie można powtórzyć polityki ustępstw wobec agresora, powołując się na układ monachijski podpisany z Hitlerem w 1938 r. Tusk podkreślił, że mówi to jako historyk.
Polski premier pisał o tym w X, podaje Ukrinform.
„Jako turysta, naprawdę lubię to miejsce. Dobrzy ludzie, świetne piwo, piękna Pinakoteka. Jako historyk i polityk, jedyne co mogę dziś powiedzieć to: MONACHIUM. „NIGDY WIĘCEJ” – napisał Tusk.
W innym raporcie szef polskiego rządu zauważył, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę w Monachium: „Bruksela może niektórych rozczarować”. Ale jeśli nie będzie Brukseli, to przyjdzie Moskwa.
„Prezydent Ukrainy to rozumie, ale PiS i Konfederacja nie”. „Albo, co gorsza (co jest bardzo prawdopodobne), rozumieją to bardzo dobrze” – napisał Tusk.
Jak wiadomo, w Polsce trwa gorąca faza kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się w maju. Głównymi rywalami Rafała Trzaskowskiego, kandydata liberalnej Koalicji Obywatelskiej Tuska, są Karol Nawrocki, kandydat popierany przez prawicowo-konserwatywną partię PiS, i Sławomir Mentzen, kandydat nacjonalistycznej Konfederacji.
W dniach 14-16 lutego w Monachium odbyła się konferencja poświęcona bezpieczeństwu. Podczas przemówienia wiceprezydent USA J.D. Vance skrytykował współczesne elity europejskie. Zaznaczył, że Waszyngton dąży do „rozsądnego” rozwiązania między Federacją Rosyjską a Ukrainą i uważa, że Europa powinna być bardziej aktywna w tej kwestii. Jednak głównym problemem dla Europy nie jest Rosja ani Chiny, ale ograniczenia wolności mediów społecznościowych i migracje.
Z kolei specjalny wysłannik USA Keith Kellogg [AW1] stwierdził, że Europejczykom nie udało się zagwarantować procesu pokojowego w ramach porozumień mińskich, więc Stany Zjednoczone najprawdopodobniej nie zaangażują ich bezpośrednio w proces pokojowy na Ukrainie.
We wrześniu 1938 roku premierzy Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch podpisali w Monachium porozumienie z Hitlerem, w wyniku którego kraje zgodziły się na oderwanie Sudetów od Czechosłowacji i przekazanie ich Niemcom. Nie powstrzymało to jednak Berlina przed realizacją dalszych agresywnych planów; rok później Hitler zaatakował Polskę, rozpoczynając II wojnę światową.
Zdjęcie: tvn24.pl