Ministerstwo Obrony Narodowej oświadczyło, że nie będzie zestrzeliwać rosyjskich rakiet i dronów nad Ukrainą

Polska obrona powietrzna nie będzie zestrzeliwać rosyjskich rakiet i atakować dronów nad terytorium Ukrainy.

Poinformował o tym wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski po nieformalnym posiedzeniu Rady Ministrów Obrony UE w Brukseli – podaje Ukrinform, powołując się na Polskie Radio.

Urzędnik polskiego rządu zauważył, że kraje UE i NATO „nie są stronami tej wojny”. Jednak Polska opowiada się za znaczącym wzmocnieniem zdolności obronnych Ukrainy.

„Ukraina musi mieć czym się bronić, bronić swojego terytorium, swojej przestrzeni powietrznej. Ale w żadnym formacie, zwłaszcza dwustronnym, nie rozważamy, co właściwie jest jednym z oczekiwań Ukrainy, czyli możliwością zestrzelenia rosyjskich rakiet lub dronów z terytorium Polski” – powiedział Zalewski.

Zaznaczył, że stanowisko Polski jest takie, że znaczące wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy „powinno być wystarczające i nie wymagać takiego wsparcia ze strony polskiego lotnictwa”.

Zalewski zauważył także, że Polska nie popiera propozycji szkolenia ukraińskiej armii na terytorium Ukrainy. Jak zauważył Rmf24, zwolennikami tego jest Francja i szereg krajów Europy Północnej, natomiast sprzeciwiają się temu Niemcy, Austria i Polska. Według polskiego urzędnika szkolenie ukraińskiej armii na terenie UE, w szczególności w Polsce, jest „najbardziej efektywne”. Zauważył, że na zasadzie dwustronnej niektóre kraje UE mogą szkolić ukraiński personel wojskowy na terytorium Ukrainy, ale Polski wśród nich nie będzie.

Jednocześnie Warszawa wspiera kraje zachodnie w zniesieniu ograniczeń w użyciu broni dalekiego zasięgu do uderzania w cele wojskowe na terytorium Rosji.

Jak informowaliśmy, Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba w rozmowie z Politico w przededniu nieformalnego spotkania szefów spraw zagranicznych Unii Europejskiej stwierdza: Ukraina chce, aby Polska zestrzelała rakiety czy drony przelatujące w jej kierunku i potrzebuje w tym zakresie wsparcia swoich partnerów.

Wcześniej Premier RP Donald Tusk oświadczył, że alianci zalecają Polsce powstrzymanie się od zestrzeliwania celów powietrznych na jej terytorium.

Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych RP, podczas zmasowanego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę 26 sierpnia z Czerwonogradu w obwodzie lwowskim do Polski przyleciał rosyjski dron. Dziś na terenie województwa lubelskiego trwają jego poszukiwania.

Tusk powiedział później, że być może żaden rosyjski dron nie naruszył polskiej przestrzeni powietrznej.

Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET