Duda: Rosja prowadzi wojnę kolonialną i chce zrobić z Ukraińców niewolników
Rosja prowadzi wojnę kolonialną, dlatego społeczność międzynarodowa powinna pomóc Ukrainie w obronie jej suwerenności i określeniu jej przyszłości.
Prezydent RP Andrzej Duda powiedział to podczas otwarcia pierwszego Szczytu Pokojowego – relacjonuje korespondent Ukrinform.
Przypomniał, że od 28 miesięcy niesprowokowana i nielegalna agresja Rosji na Ukrainę trwa, czyli od 2,5 roku zbrodnie przeciw ludzkości popełnione przez rosyjski reżim na terenie całej Ukrainy.
„Ta wojna jest nie tylko okrutna i pełna zbrodni, ale ma charakter imperialistyczny i kolonialny. Kreml próbuje uczynić Ukraińców i ich dzieci niewolnikami, wykorzystać ukraińskie zasoby, zniszczyć ich kulturę i pozbawić Ukrainę prawa do swobodnego wyboru własnej drogi rozwoju i gwarancji bezpieczeństwa” – powiedział Duda.
Polski przywódca zauważył, że Rosję często nazywa się „więzieniem narodów”. „Rosja pozostaje największym imperium kolonialnym na świecie, które – w przeciwieństwie do państw europejskich – nigdy nie przeszło procesu dekolonizacji i nigdy nie było w stanie uporać się z demonami swojej przeszłości” – podkreślił polski prezydent.
Duda jest przekonany: społeczność międzynarodowa musi jasno powiedzieć, że „nie ma już miejsca na kolonializm na świecie”.
Jednocześnie zauważył, że Rosja nie działa sama – w swoich zbrodniczych działaniach opiera się na reżimie Łukaszenki: „Nie tylko pozwolił armii rosyjskiej na atak ze swojego terytorium, ale także zainicjował serię ataków hybrydowych na Polskę i kraje bałtyckie, co trwa już od ponad trzech lat.”
Głowa Polski podkreślił, że Ukraina ma pełne prawo do obrony swojej suwerenności i niepodległości zgodnie z prawem międzynarodowym, a społeczność światowa ma obowiązek udzielić Kijowowi niezbędnego wsparcia.
Zdaniem Dudy wypracowywany traktat pokojowy powinien zapewniać Ukrainie suwerenność i prawo do niezależnej polityki zagranicznej i wewnętrznej.
Według polskiego przywódcy droga do pokoju będzie długa. Jednocześnie podkreślił potrzebę „skoncentrowania się na kwestiach mniej kontrowersyjnych”, których postęp pozwoli na „dalszą presję na Kreml, aby wycofał swoje wojska z Ukrainy”, a powodzenie tej inicjatywy zależy od szerokiej reprezentacji Kraje ONZ w nim.
Jak podał Ukrinform, 15 czerwca, w szwajcarskim kurorcie Bürgenstock rozpoczął się pierwszy Szczyt Pokojowy z udziałem 101 delegacji z krajów świata i organizacji międzynarodowych. Głównymi kwestiami, które zostaną omówione podczas szczytu, będą trzy elementy Ukraińskiej Formuły Pokojowej: bezpieczeństwo nuklearne, bezpieczeństwo żywnościowe oraz wymiar humanitarny – wymiana więźniów i powrót uprowadzonych ukraińskich dzieci.
Zdjęcie: KEYSTONE/EDA/POOL//Urs Flueeler