Polski Sejm przyjął uchwałę w sprawie tragedii wołyńskiej

We wtorek izba niższa polskiego parlamentu jednogłośnie przyjęła uchwałę w sprawie uczczenia pamięci ofiar tragedii wołyńskiej.

Sejm RP podkreślił w niej, że dla pojednania polsko-ukraińskiego konieczne jest przyznanie się do winy za zbrodnie i oddanie czci ofiarom - donosi korespondent Ukrinform.

„Polsko-ukraińskie pojednanie, które od lat budują przedstawiciele obu narodów, powinno obejmować także uznanie winy i upamiętnienie ofiar II wojny światowej. Ekshumacja, należyty pochówek i upamiętnienie wszystkich ofiar ludobójstwa na Kresach Wschodnich (obecne tereny zachodniej Ukrainy - red.) mają fundamentalne znaczenie" - głosi uchwała.

Za przyjęciem uchwały głosowało wszystkich obecnych na sali 440 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu ani nie był przeciw.

Przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk oraz minister kultury i polityki informacyjnej Ołeksandr Tkaczenko wzięli udział w oficjalnych uroczystościach z okazji przypadającego 11 lipca w Polsce Dnia Pamięci Ofiar Tragedii Wołyńskiej.

Jak informowaliśmy, prezydenci Ukrainy i Polski Wołodymyr Zełenski i Andrzej Duda spotkali się 9 lipca w Łucku i wzięli udział we wspólnych obchodach upamiętniających ofiary tragedii wołyńskiej. Zełenski i Duda odwiedzili cerkiew katedralną św. Piotra i Pawła. W mszy wziął udział Prymas UKP, Metropolita Łucki i Wołyński Mychaił, Zwierzchnik Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej, Jego Świątobliwość Światosław.

Temat tragedii wołyńskiej jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych w stosunkach ukraińsko-polskich. Poglądy Kijowa i Warszawy na przyczyny, odpowiedzialność i liczbę ofiar po obu stronach są nieco odmienne. Strona polska twierdzi, że wyłączną odpowiedzialność za zbrodnię popełnioną w latach 1943-1944 na Wołyniu ponosi strona ukraińska, natomiast strona ukraińska twierdzi, że odpowiedzialność ponoszą obie strony, a przeprosiny powinny być obustronne.

Temat tragedii wołyńskiej jest aktywnie wykorzystywany przez rosyjską propagandę w ostatnich latach, a obecnie w celu tworzenia zatargów między Ukrainą a Polską.