Kreml narzeka, że Rosja „nie jest lubiana” na Zachodzie

Rzecznik prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmytrij Pieskow stwierdził, że stosunki między Rosją a państwami zachodnimi znajdują się na etapie konfrontacji.

O tym informuje Interfax, informuje Ukrinform.

Zapytany, w jakim kierunku zmierza sytuacja w stosunkach Rosji z Zachodem, Pieskow powiedział: „Nie zmierzamy, ale dotarliśmy już do stacji zwanej„ konfrontacją”. I my musimy być zebrani, potężni i mieć margines bezpieczeństwa, ponieważ będziemy musieli żyć w warunkach tej konfrontacji”.

Rzecznik Kremla narzeka też, że kolektywny Zachód „nie lubi” Rosji.

„Nikt (na Zachodzie – red.) nas nie lubi i nie będzie nas lubił. A my tego nie potrzebujemy” – powiedział Pieskow.

Jak informowaliśmy, w odpowiedzi na zakrojoną na szeroką skalę inwazję na Ukrainę, rozpoczętą przez Rosję 24 lutego, kraje zachodnie wprowadziły kilka pakietów surowych sankcji wobec rosyjskich osób, przedsiębiorstw i poszczególnych sektorów i nadal zwiększają presję sankcyjną. 7 grudnia Komisja Europejska zapowiedziała przygotowanie dziewiątego pakietu sankcji wobec Rosji.

av