Kraje bałtyckie i północnoeuropejskie wzywają NATO do zwiększenia dostaw broni dla Ukrainy

Kraje bałtyckie i Europy Północnej jednogłośnie opowiadają się za tym, aby Ukraina wygrała wojnę z Rosją, dlatego na spotkaniu ministerialnym NATO w Bukareszcie wezwą sojuszników do zwiększenia dostaw broni na Ukrainę, m.in. w szczególności czołgi, systemy przeciwlotnicze i artylerię dalekiego zasięgu.

Poinformował o tym estoński minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu na wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Dmytro Kulebą i kolegami z krajów bałtyckich i Europy Północnej w Kijowie, korespondent Ukrinform.

„Kraje skandynawskie i bałtyckie jednogłośnie opowiadają się za naszymi żywotnymi interesami, naszym zrozumieniem człowieczeństwa i za tym, że Ukraina musi wygrać… Ze strony Estonii chcę podkreślić, że musimy zmienić paradygmat społeczności zachodniej we wspieraniu Ukraina – pilnie potrzeba więcej sankcji, większych dostaw broni, w szczególności czołgów, a także rakiet średniego zasięgu i systemów obrony powietrznej” – powiedział Reinsalu.

Zaznaczył, że nie powinno być żadnych wahań i dwuznaczności, ponieważ rosyjska agresja jest egzystencjalnym zagrożeniem dla całej architektury bezpieczeństwa europejskiego.

Poparcie dla tego stanowiska wyraził także szef MSZ Łotwy Edgars Rinkēvičs.

„Jedziemy z Kijowa do Bukaresztu… Myślę, że wszyscy powinniśmy wysłać wiadomość do naszych sojuszników z NATO, że Ukraina potrzebuje więcej broni. Ukraina potrzebuje systemów obrony powietrznej, artylerii i więcej czołgów, ponieważ jesteśmy w sytuacji, w której musimy się zatrzymać rosyjskiego agresora” – powiedział.

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis podkreślił również, że wspólnym celem jest zwycięstwo Ukrainy na polu bitwy, dlatego od krajów zachodnich od dawna wymaga się dostarczania czołgów i artylerii dalekiego zasięgu na prośbę Ukrainy.

„Wszyscy jedziemy na spotkanie do Bukaresztu i będziemy powtarzać to samo różnymi głosami. To jest nasz apel do naszych przyjaciół, partnerów i sojuszników – musimy zrobić wszystko, co konieczne, jeśli chcemy, aby Ukraina wygrała” – podkreślił Landsbergis.

Jak poinformował Ukrinform, 28 listopada ministrowie spraw zagranicznych Estonii - Urmas Reinsalu, Islandii - Þórdís Kolbrún R. Gylfadóttir, Łotwy - Edgars Rinkēvičs, Litwy - Gabrielius Landsbergis, Norwegii - Anniken Huitfeldt, Finlandii - Pekka Haavisto i Szwecji - Tobias Billström, przybyli do Kijowa w celu omówienia dalszego wsparcia dla Ukrainy.

av