W Genewie Rosja nie potwierdziła gotowości do wycofania wojsk z granic Ukrainy - Departament Stanu
Pierwsza zastępca sekretarza stanu USA Wendy Sherman powiedziała, że po spotkaniu w Genewie z rosyjskimi urzędnikami nie jest w stanie powiedzieć, czy Rosja jest gotowa do deeskalacji w pobliżu granic Ukrainy.
Oświadczyła to podczas konferencji telefonicznej po spotkaniu, donosi korespondent Ukrinformu.
„Nie sądzę, że znamy odpowiedź”- powiedziała pierwszy wiceszef Departamentu Stanu USA, zapytana, czy delegacja USA widziała oznaki gotowości Rosji do deeskalacji na granicy z Ukrainą.
Sherman podkreśliła, że deeskalacja w Waszyngtonie jest rozumiana jako wycofanie wojsk rosyjskich z granicy ukraińskiej do miejsc stałego rozmieszczenia. Albo, według niej, Moskwa powinna wytłumaczyć charakter i cele ćwiczeń na dużą skalę, pod pretekstem zwiększania obecności wojskowej w regionie.
„Myślę, że nie zdziwi was, gdy usłyszymy, że Rosja naprawdę nam powiedziała – jak powiedzieli publicznie – że nie zamierzają najeżdżać, a to tylko manewry i ćwiczenia” – powiedziała szef amerykańskiej delegacji.
Podkreśliła, że w tym przypadku Rosja może udowodnić brak agresywnych intencji „uciekając się do deeskalacji i powrotu wojska do koszar”.
Sherman podkreślił też, że realny postęp w negocjacjach z Rosjanami można osiągnąć „tylko w atmosferze deeskalacji, a nie eskalacji”.
Ponadto szefowa delegacji USA zaznaczyła, że w poniedziałek nie odbyły się rozmowy, ale dyskusje mające na celu lepsze wzajemne zrozumienie oraz priorytety i kwestie niepokojące obie strony.
„To (spotkanie w Genewie – przyp. red.) nie było tym, co nazywamy negocjacjami” – powiedziała Sherman.
Przypomnijmy, szef rosyjskiej delegacji podczas rozmów w Genewie Siergiej Riabkow powiedział, że Rosja nie ma zamiaru najeżdżać Ukrainy. Jednak, jak powiedział, ryzyko konfrontacji wojskowej pozostaje wysokie.
av