Blinken - To, co dzieje się na Ukrainie, nie dotyczy tylko Ukrainy
Według sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena agresywne działania Rosji wobec Ukrainy nie ograniczają się tylko do Ukrainy.
Oświadczył to dziennikarzom w piątek, donosi korespondent Ukrinform.
„To, co dzieje się na Ukrainie, nie dotyczy tylko Ukrainy. Jest to część szerszego modelu destabilizującego, niebezpiecznego i często nielegalnego zachowania Moskwy, ponieważ dąży ona do rozszerzenia swoich wpływów na kraje wcześniej zdominowane przez Związek Radziecki i uniemożliwienia im realizacji ich demokratycznych aspiracji jako suwerennych, niezależnych narodów” – powiedział.
Blinken przypomniał, że w ciągu ostatnich dwóch dekad Rosja najechała na dwa sąsiednie kraje – Ukrainę i Gruzję, trzyma wojska w Mołdawii wbrew woli jej rządu, ingeruje w wybory w wielu krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, używa broni chemicznej do zabijania Rosjan przeciwników, w tym poza Rosją, wspiera dyktatorów, popełnia zbrodnie przeciwko ludzkości w Syrii.
Zdaniem Blinkena, działania Moskwy grożą ustanowieniem nowego precedensu w Europie, kiedy omawiane są główne zasady międzynarodowe „ważne dla pokoju i bezpieczeństwa” dotyczące nienaruszalności granic i integralności terytorialnej państw.
„Naruszenie tych zasad wykracza poza Ukrainę i poza Europę… Rosja stara się rzucić wyzwanie samemu systemowi międzynarodowemu i zniszczyć Sojusz transatlantycki, jedność, podważyć demokrację” – powiedział.
Jednocześnie Blinken wyraził nadzieję, że Rosja wybierze dyplomację jako „jedyny odpowiedzialny sposób rozwiązania tego kryzysu”. Zaznaczył, że Stany Zjednoczone są gotowe na konstruktywny dialog z Rosją.
„Wolelibyśmy ścieżkę dyplomatyczną i dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu wywołanego przez Rosję” – powiedział.
„Jeśli chodzi o Rosję, to Stany Zjednoczone, nasi sojusznicy z NATO, nasi partnerzy OBWE są gotowi ich wysłuchać i spróbować zareagować, jeśli Kreml jest gotów odwzajemnić się i powstrzymać własne niebezpieczne i destabilizujące zachowanie” – dodał.
av