Rosja swoimi działaniami po prostu „dobija” format normandzki – Kuleba
Swoimi ostatnimi działaniami, w tym publikacją poufnej korespondencji dyplomatycznej, Rosja dobija format normandzki i podkopuje resztki wiary w siebie - powiedział minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba podczas briefingu internetowego w czwartek, 18 listopada, donosi korespondent Ukrinform.
„Chce się jakoś sarkastycznie zażartować i „potrolić” na temat publikacji korespondencji dyplomatycznej, która odbywa się w formacie normandzkim, ale w rzeczywistości nie ma w tym nic dobrego. Swoimi działaniami Rosja po prostu dobija format normandzki, pokazując, że nie jest zainteresowana jego rozwojem i oczywiście podważając resztki wiary w siebie” – powiedział Kuleba.
Według niego, ministrowie spraw zagranicznych Ukrainy, Niemiec i Francji zgodzili się, że „nie dadzą Rosji luksusu zniszczenia formatu normandzkiego cudzymi rękami”.
„Będziemy pracować nad zaangażowaniem Rosji w proces negocjacyjny, w dyplomatyczne wysiłki zmierzające do rozwiązania tego konfliktu. Fakt, że nawet dyplomaci nie mogą ufać Rosji po takiej publikacji, z pewnością jeszcze bardziej skomplikuje tę pracę. Ale będziemy pracować, bo Ukrainie zależy na pokoju, sprawiedliwych decyzjach i bezpieczeństwie” - podkreślił minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Komentując przyszłość formatu normandzkiego w świetle ostatnich działań Federacji Rosyjskiej, Kuleba zauważył, że jedyną alternatywą dla procesu dyplomatycznego jest proces militarny.
„Ukraina wraz z Niemcami i Francją będzie nadal nalegać, że musimy dążyć do realizacji Porozumień mińskich i dalszego funkcjonowania formatu normandzkiego” – podsumował minister.
17 listopada rosyjskie MSZ opublikowało poufną korespondencję dyplomatyczną między rosyjskim ministrem Siergiejem Ławrowem a francuskimi i niemieckimi ministrami spraw zagranicznych Jean-Yvesem Le Drianem i Heiko Maasem.
av