rosjanie ostrzelali Południowoukraińską Elektrownię Jądrową - pocisk spadł 300 metrów od reaktorów
Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji
W nocy Rosjanie ostrzelali strefę przemysłową Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej - rakieta spadła 300 m od reaktorów - poinformowała w Telegramie służba prasowa Energoatomu, donosi Ukrinform.
„Dzisiaj, 19 września 2022 r. o godzinie 00:20 armia rosyjska przypuściła atak rakietowy na strefę przemysłową Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej. Potężna eksplozja nastąpiła zaledwie 300 m od reaktorów” – czytamy w komunikacie.
Energoatom napisał, że fala uderzeniowa uszkodziła budynki elektrowni jądrowej, wybiła ponad 100 okien. Jeden z bloków hydraulicznych elektrowni Oleksandrowskaja, która jest częścią południowoukraińskiego kompleksu energetycznego, został wyłączony. Odłączono również trzy linie wysokiego napięcia.
Obecnie wszystkie trzy bloki energetyczne pracują normalnie. Na szczęście wśród personelu stacji nie było ofiar.
„Akty terroryzmu nuklearnego ze strony rosjan zagrażają całemu światu, trzeba je natychmiast powstrzymać, aby zapobiec nowej katastrofie” – podkreślił Energoatom.
Jak donosi Ukrinform, rosyjskie rakiety wielokrotnie przelatywały niebezpiecznie blisko Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej. W Zaporożu, zdobytym przez rosjan 4 marca, najeźdźcy rozmieszczają sprzęt wojskowy i amunicję, a także ostrzeliwują okoliczne tereny. Rosjanie również ostrzeliwują samą stację, niszczą linie energetyczne, powodują wyłączenie jednostek energetycznych i obwiniają za to Siły Zbrojne. Na początku inwazji na pełną skalę wojska rosyjskie zajęły elektrownię atomową w Czarnobylu i przebywały na jej terytorium przez ponad miesiąc, terroryzując personel.
av