Zełenski nazwał relacje z Dudą i Johnsonem „bezpieczeństwem i chemią polityczną”
Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji
Wołodymyr Zełenski powiedział, że od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę w relacjach z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem pojawia się „bezpieczeństwo i chemia polityczna”.
Wołodymyr Zełenski powiedział to podczas rozmowy ze studentami i wykładowcami brytyjskich uniwersytetów – informuje Ukrinform.
„Ten trójkąt został zbudowany przez nas. Jesteśmy bardzo blisko siebie. Obok historii jest współczesność, w której od samego początku, od pierwszego dnia kontaktów między przywódcami trzech państw, o których przed chwilą wspomniałeś, mieliśmy poczucie bezpieczeństwa i chemię polityczną. Od pierwszego dnia nasze relacje były budowane na poparciu, silnym poparciu – powiedział zapytany o relacje między Ukrainą, Polską i Wielką Brytanią.
Prezydent podkreślił, że od samego początku agresji Federacji Rosyjskiej przywódcy Polski i Wielkiej Brytanii oraz obywatele tych krajów wspierali Ukrainę "nie słowami, ale czynami" i wyraził im szczerą wdzięczność.
Zełenski powiedział też, że komunikacja na różnych poziomach między trzema krajami odbywa się na co dzień i opiera się na zaufaniu.
„Więc kiedy wygramy, a na pewno wygramy, będziemy wierzyć, że to zwycięstwo jest powszechne. A ci, którzy byli na tej ścieżce z nami, będą budować przyszłe projekty bezpieczeństwa na dużą skalę. W tym trójkącie: Ukraina – Polska – Wielka Brytania, rozmawiamy już o szczegółach przyszłych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy i regionu” – dodał Zełenski.
24 lutego rosja rozpoczęła na pełną skalę inwazję na Ukrainę. Wojska rosyjskie ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, prowadząc zmasowany ostrzał dzielnic mieszkalnych ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, granatów rakietowych, bomb lotniczych i pocisków balistycznych.
av