FOTOKRONIKA WOJNY - Blizny wojny - jak dziś żyje centrum Charkowa
Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji
Puste ulice, zniszczone budynki, asfalt pocięty odłamkami pocisków – tak dziś wygląda centrum Charkowa.
Korespondent fotograficzny Ukrinform przeszedł przez centralną część miasta, która od pierwszych dni rosyjskiej inwazji była celem wroga.
W Charkowie wciąż słychać odgłosy wybuchów, na ulicach zabytkowego centrum prawie nie ma przechodniów, a w parku – kilkunastu mieszkańców.
Zabytki ,już tradycyjnie dla ukraińskich miast, były chronione przed ostrzałem.
Uliczne witryny, które przetrwały, również starają się przykryć przed możliwymi trafieniami.
W legendarnym 108-metrowym budynku wybuchowa fala rozbiła częściowo szyby. Jest ich tu niezliczona ilość - o łącznej powierzchni 50 tysięcy metrów kwadratowych. To pierwszy wieżowiec w Europie, zbudowany z monolitycznego żelbetu w rekordowym czasie – od 1925 do 1928 roku.
Na centralnych ulicach miasta - dużo zniszczonych domów.
Jak donosił Ukrinform, 24 lutego 2022 r. rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę, kontynuując agresję militarną trwającą od 2014 roku. Wojska rosyjskie dokonują masowych bombardowań i ostrzeliwania ukraińskich miast i wsi oraz rozpętały masowy terror przeciwko ludności cywilnej na tymczasowo okupowanych terytoriach.
Od 24 lutego wróg zniszczył w Charkowie ponad 2000 domów, z których 500 nie podlega renowacji.
av