Prawie 90% Ukraińców jest gotowych do kontynuowania walki z rosyjską agresją
Świadczą o tym dane „Munich Security Index 2023", zaprezentowane w poniedziałek, przekazuje Ukrinform.
W szczególności 95% respondentów stwierdziło, że Ukraina powinna walczyć w przypadku kontynuacji regularnych bombardowań ze strony Rosji; 91% - w przypadku użycia taktycznej broni jądrowej przez Federację Rosyjską nad Morzem Czarnym; 89% - jeśli Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej na polu bitwy i tyle samo - jeśli Rosja zrzuci bombę atomową na spokojne ukraińskie miasto.
„Tylko 6% Ukraińców czuje się nieprzygotowanych do odparcia inwazji na Rosję. Nawet podczas zimy naznaczonej przerwami w dostawie prądu i jego niedoborami, większość czuje się lepiej przygotowana na ryzyko awarii prądu niż jakakolwiek społeczność G7” – skomentowali wyniki analitycy-autorzy badania.
Dla większości Ukraińców akceptowalnym warunkiem zawieszenia broni jest całkowite wycofanie się Rosji z terytorium Ukrainy, w tym z Krymu — wskazało na to 93% respondentów. Nawet wycofanie się Federacji Rosyjskiej z wcześniej okupowanych terytoriów byłoby nie do przyjęcia dla większości Ukraińców, gdyby nie obejmowało również Krymu – tylko 11% zgodziłoby się na to, a jedynie 7% byłoby zadowolonych z wycofania wojsk rosyjskich na granice Ukrainy z 24 lutego 2022 r. Jeden procent byłby gotów pogodzić się z obecnym stanem rzeczy z punktu widzenia okupacji terytoriów.
„Przedwczesne rozmowy pokojowe, o które apele są szczególnie głośne w niektórych zachodnich stolicach, najprawdopodobniej spotkają się z ostrym oporem wśród ludności ukraińskiej” – konkludują autorzy.
Zauważają, że w przeciwieństwie do niektórych zachodnich polityków, których obawy przed dalszą eskalacją militarną wydają się powstrzymywać przed silniejszym poparciem, Ukraińcy nie boją się rosyjskich gróźb. Bez względu na to, jak niszczycielskie byłoby użycie taktycznej broni nuklearnej przeciwko miastu lub na polu bitwy, zdecydowana większość Ukraińców twierdzi, że i tak odmówiłaby poddania się, gdyby do tego doszło.
Wyraźna jest również zachodnia orientacja Ukrainy. Zdecydowana większość Ukraińców chce żyć w świecie ukształtowanym przez europejskie i w mniejszym stopniu amerykańskie zasady.
Zdecydowana większość – 65% – obawia się też, że Ukraina nigdy nie będzie bezpieczna bez NATO, o czym świadczy fakt, że Ukraińcy pokładają dużo mniejszą wiarę w ochronę UE niż w NATO. 83% respondentów uważa, że tak długo, jak Putin rządzi na Kremlu, nie będzie bezpieczeństwa i pokoju.
Rosyjskie i chińskie wizje porządku praktycznie nie są na Ukrainie „kupowane” – podkreślają analitycy.
Również obywatele Ukrainy są głęboko świadomi długoterminowego zagrożenia ze strony putinowskiej Rosji i w większości uważają, że potrzebują gwarancji bezpieczeństwa ze strony Zachodu. Wciąż nie wiadomo, jak to może wyglądać, ale większość Ukraińców uważa, że będą potrzebować stałych dostaw broni z Zachodu.
„Ukraińcy oceniali reakcję różnych krajów na rosyjską agresję. Wszystkie kraje G7, a także Turcja, są jednoznacznie pozytywnie oceniane przez respondentów. Istnieją jednak między tym znaczące różnice – co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę różnicę w udzielonym wsparciu materialnym, informacji i szybkości, z jaką kraje zareagowały na wojnę” – podkreślają autorzy badania.
W rankingu prowadzi Wielka Brytania, za nią plasują się Stany Zjednoczone i Kanada, podczas gdy kraje Europy Zachodniej pozostają w tyle za krajami anglojęzycznymi o około 30 punktów procentowych. Jednocześnie Ukraińcy szczególnie źle postrzegają Chiny i Indie, a wszyscy gracze „Globalnego Południa” są oceniani w rankingu negatywnie.
Jak informowaliśmy, Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa odbędzie się w dniach 17-19 lutego.