Dziś Święto Sił Zbrojnych Ukrainy
6 grudnia 1991 r. Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła Ustawę „O Siłach Zbrojnych Ukrainy”, „O obronie Ukrainy”, a 13 grudnia „Koncepcję obrony i budowy Sił Zbrojnych Ukrainy”, która określiła podstawowe zasady i kierunki budowy armii ukraińskiej.
Premier Denys Szmyhal złożył życzenia Siłom Zbrojnym Ukrainy zn okazji ich święta zawodowego i podkreślił, że siła Sił Zbrojnych jest niezachwiana, podobnie jak wiara Ukraińców w nie.
„Siły Zbrojne Ukrainy są dziś odwagą, męstwem i nadzieją Ukraińców. Nadzieja Ukrainy. Na ich bojowych barkach spoczywają lata obrony naszej Ojczyzny. Cały świat widzi: potęga sił zbrojnych jest niezachwiana, podobnie jak nasza wiara w nie” – napisał w Telegramie.
„Nawet w najciemniejszych ciemnościach ukraińscy żołnierze niosą na wyzwolone terytoria światło dobra i wolności, światło niezależnej przyszłości Ukrainy” – dodał szef rządu.
Ponadto Szmyhal nazwał to symbolicznym faktem, że dziś, 6 grudnia, również wspominamy początek Pierwszej Kampanii Zimowej Armii Czynnej Ukraińskiej Republiki Ludowej w 1919 roku: „Żołnierze ukraińscy nigdy się nie poddali. A ponad sto lat później Siły Zbrojne Ukrainy nadal walczą. Ukraina przede wszystkim!”.
Szmyhal podkreślił, że Ukraińcy są wdzięczni Siłom Zbrojnym Ukrainy za każdy dzień, każdą minutę naszej wolności. Ukraina czci także pamięć wszystkich, którzy oddali za to życie.
Z kolei Ministerstwo Kultury zauważyło, że Dzień Sił Zbrojnych Ukrainy jest jednym z najważniejszych świąt w warunkach wojny.
„Ludzie, którym zawdzięczamy życie i możliwość budzenia się każdego dnia na naszej ojczystej ziemi. Bohaterowie niezłomni, nasza potęga i siła, tytani – każde z tych słów dzisiaj jest o nich. To przecież dzięki tym obywatelom Ukraina, która postanowiła stanąć w obronie i zapłacić za nią życiem, świętujemy dzisiaj” – napisało ministerstwo.
Ukraina odziedziczyła po ZSRR jedną z najpotężniejszych grup wojskowych w Europie, wyposażoną w broń nuklearną oraz stosunkowo nowoczesne rodzaje broni i sprzętu wojskowego. Ale w ciągu ponad 20 lat niepodległości armia ukraińska została prawie zniszczona. Na przestrzeni dziesięcioleci następowały masowe redukcje stanu osobowego, część wojskowych sama odeszła ze służby w rozpaczy, nie widząc perspektyw w wojsku. Oprócz czynników wewnętrznych dodano również czynniki zewnętrzne: przez cały ten czas Ukraina musiała przezwyciężyć silną presję Moskwy, która wszelkimi możliwymi sposobami sprzeciwiała się tworzeniu skutecznych Sił Zbrojnych w naszym kraju.
Punktem zwrotnym w dziejach współczesnej armii ukraińskiej były wydarzenia z lat 2013-2014: Rewolucja Godności, okupacja Krymu i części Donbasu. I mimo totalnej ruiny w armii, zdrad, strat, szaleńczej presji i zdrady wroga, ukraińskie wojsko zdołało obronić niepodległość ojczyzny i uchronić własny naród przed agresorem.
Obecnie nasza armia toczy już wojnę na pełną skalę. Jeśli mówimy o ludziach z bronią, to Wojska Obrony Terytorialnej dołączyły do Sił Zbrojnych, a także Gwardia Narodowa, Straż Granicznea… I zaskoczyli wszystkich, pokazując światu niespotykaną w boju odwagę i kunszt bojowy. Rok temu według rankingu Global Firepower Index-2021 Siły Zbrojne Ukrainy pod względem zdolności bojowej zajmowały… 25. miejsce na 140 krajów świata. Śmiesznie się teraz o tym czyta.
Wesołych świąt dla was, nasi drodzy obrońcy! Jesteście najlepsi! Zwycięstwa!
av