
Polska obiecuje wymienić tablicę upamiętniającą żołnierzy UPA na wzgórzu Monasterz po ekshumacji
„Według oceny IPN nie ma przeszkód, aby napis ten został uzupełniony w przyszłości nazwiskami pochowanych tam ludzi” - poinformowała strona polska.
Należy zauważyć, że komplikuje to brak danych, które mogłyby potwierdzić prawdziwość informacji o zmarłych Ukraińcach, przedstawionych na poprzedniej tablicy. Dlatego też, zdaniem strony polskiej, nie tylko nazwiska pochowanych tam osób są nieznane i niepotwierdzone, ale także ich liczba, wielkość grobu i jego dokładne położenie.
Należy zauważyć, że strona polska jest w pełni otwarta na zapewnienie stronie ukraińskiej możliwości prowadzenia tam prac archeologicznych, ekshumacji i identyfikacji zmarłych oraz gotowa jest jej w tym pomóc.
W kontekście innych zniszczonych ukraińskich miejsc pamięci w Polsce, polski IPN podkreślił, że zdecydowana większość z nich powstała nielegalnie, wbrew normom polskiego prawa. Podkreśla się, że strona polska zaproponowała ukraińskiej stronie dyskusję na temat formy i treści nowych miejsc pamięci, które mogłyby pojawić się na miejscu zniszczonych obiektów ukraińskich, „bez gloryfikowania organizacji i struktur odpowiedzialnych za zbrodnie przeciwko ludzkości”.
Przypomnijmy, na początku października na granitowej płycie na górze „Monasterz” wyryto napis w języku polskim i ukraińskim: „Zbiorowa mogiła Ukraińców, którzy zginęli w walce z sowieckim NKWD w lasach monasterskich w nocy z 2-3 marca 1945 r.”
Na poprzedniej tablicy pamiątkowej widniał napis „Umarli za wolną Ukrainę” oraz ukazano imiona i nazwiska wszystkich 62 ofiar.
Na górze „Monasterz” w pobliżu wsi Werchrata w województwie podkarpackim, niedaleko granicy z Ukrainą, znajduje się mogiła 62 żołnierzy UPA, dwa kamienne krzyże z lat czterdziestych XX wieku z wyrzeźbionym trójzębem oraz pomnik. Wandale rozbili tablicę pamiątkową na grobie w 2015 roku i całkowicie ją zniszczyli w styczniu tego roku.
Ogółem w latach 2014-2020 zniszczono i zbezczeszczono osiem ukraińskich miejsc pamięci w południowej Polsce. Filmy i zdjęcia z niszczenia tych pomników były często pierwszymi, które publikowały rosyjskie strony internetowe i zasoby bojowników na okupowanych terytoriach Ukrainy.
Odtworzenie zniszczonej tablicy pamiątkowej na górze „Monasterz” było warunkiem uzyskania zgody strony ukraińskiej na prowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych w polskich miejscach pamięci na Ukrainie.
av