Broń i przystąpienie Ukrainy do UE - Kuleba spotkał się z niemieckimi deputowanymi
Szef ukraińskiej dyplomacji powiedział to na konferencji prasowej po spotkaniu w Kijowie z szefem frakcji SPD w niemieckim Bundestagu Rolfem Mützenichem i szefem partii SPD Larsem Klingbeilem, donosi korespondent Ukrinform.
„Odbieram tę wizytę jako sygnał polityczny i sygnał dotyczący zobowiązań wobec Ukrainy ze strony chadeków. Omówiliśmy szereg spraw, w których, moim zdaniem, Bundestag może odegrać ważną rolę polityczną” – powiedział Kuleba.
Dodał, że strony dyskutowały o roli Bundestagu w prowadzeniu debaty w niemieckiej polityce i usprawnieniu realizacji decyzji rządu federalnego, w tym dostaw broni na Ukrainę z Niemiec.
"Szczególnie położyłem nacisk na pociski artyleryjskie" - podkreślił minister.
Szef MSZ zaznaczył, że uczestnicy spotkania rozmawiali także o udziale Niemiec w ściganiu rosyjskich wojskowych i funkcjonariuszy za zbrodnie międzynarodowe popełnione na Ukrainie. Dmytro Kuleba zaapelował też do swoich niemieckich kolegów o poparcie otwarcia do końca roku dialogu w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE.
Powiedział też, że ma nadzieję, że niemieccy urzędnicy rząd i politycy zrozumieją, że Europa będzie bezpiecznym miejscem do życia tylko wtedy, gdy wygra Ukraina.
Szef MSZ wyraził przekonanie, że Niemcy i inni partnerzy będą dalej wspierać Ukrainę, rozumiejąc, że to, co się tutaj dzieje, dotyczy także ich bezpieczeństwa.
„Europa, a w szczególności Niemcy, nie będzie bezpiecznym miejscem do życia, jeśli Ukraina nie wygra tej wojny. Jedyną drogą do bezpiecznej i dostatniej Europy jest zwycięstwo Ukrainy. Myślę, że nasi koledzy w niemieckim rządzie i niemieccy politycy, w tym partia SPD, to rozumieją” – powiedział Kuleba.
Na koniec minister podziękował przedstawicielom Bundestagu za to, że odegrali ważną rolę w doprowadzeniu do uznania Hołodomoru za ludobójstwo.
Jak poinformował Ukrinform, 6 marca do Kijowa przybyli współprzewodniczący Socjaldemokratycznej Partii Niemiec Lars Klingbeil oraz lider frakcji Socjaldemokratycznej w Bundestagu Rolf Mützenich.