
Departament Stanu wymienił możliwe konsekwencje dla Rosji w razie nowej agresji na Ukrainę
„Chciałbym jednak zaznaczyć, że nikt nie został wcześniej poinformowany o tych ćwiczeniach… więc Rosjanie mogą udowodnić, że tak naprawdę nie mają takich zamiarów, jeśli poidą na deeskalację i zawrócą wojska do koszar” – powiedziała Sherman.
Według niej Stany Zjednoczone zaproponowały kilka opcji, które pomogą w deeskalacji, w tym ustalenie limitów liczby żołnierzy biorących udział w ćwiczeniach. Ponadto Stany Zjednoczone zaproponowały przeprowadzenie rozmów na temat ograniczenia broni rakietowej. Jednocześnie, zdaniem Sherman, amerykańscy dyplomaci odrzucili wszystkie żądania Rosji, w tym zobowiązanie do nieprzyjęcia Ukrainy do NATO.
„Nie pozwolimy nikomu wpływać na politykę otwartych drzwi NATO, która zawsze była centralnym punktem Sojuszu” – powiedziała.
Dodała, że delegacja amerykańska poinformowała Rosjan, że jakakolwiek inwazja miałaby „wielkie koszty i konsekwencje znacznie większe niż w 2014 roku”. W szczególności, według Sherman, mogą pojawić się sankcje wobec kluczowych instytucji finansowych Rosji, ograniczenia eksportu, a także „rozmieszczenie sił NATO na terytorium naszych sojuszników” oraz zwiększona pomoc dla Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, w poniedziałek w Genewie oficjalne delegacje amerykańskie i rosyjskie odbyły jednodniowe spotkanie, którego celem było dyplomatyczne poszukiwanie sposobów złagodzenia napięć w Europie. Delegacja USA odrzuciła jakąkolwiek możliwość ograniczenia polityki otwartych drzwi NATO dla innych krajów, w tym Ukrainy.
av