NATO koordynuje stanowisko negocjacyjne z Ukrainą przed spotkaniem z Rosją – Stoltenberg
„Nasze spotkanie w ramach Komisji NATO-Ukraina jest okazją do wymiany ocen sytuacji, wyrażenia silnego politycznego i praktycznego poparcia dla Ukrainy oraz koordynowania dalszych kontaktów politycznych z Rosją. Słuchamy obaw Rosji, ale każdy znaczący dialog musi również uwzględniać nasze obawy dotyczące działań Rosji. Należy to zrobić w porozumieniu z Ukrainą, tak jak robimy to dzisiaj. Konsultujemy się także z innymi partnerami, m.in. Gruzją, Mołdawią, Finlandią, Szwecją i Unią Europejską” - powiedział.
Przypomniał, że dzisiejsze posiedzenie Komisji NATO-Ukraina odbywa się na początku ważnego tygodnia dla bezpieczeństwa europejskiego. Stany Zjednoczone i Rosja spotykają się dziś w Genewie, w środę w Brukseli spotka się Rada NATO-Rosja, a w czwartek na forum OBWE będzie dyskutowana sytuacja w zakresie bezpieczeństwa europejskiego.
Sekretarz Generalny NATO z zadowoleniem przyjął fakt, że Rosja zgodziła się na naszą propozycję zorganizowania w tym tygodniu posiedzenia Rady NATO-Rosja. Sojusznicy zamierzają skoncentrować się na bezpieczeństwie europejskim, przejrzystości działań wojskowych, redukcji ryzyka i kontroli zbrojeń.
Jednocześnie Jens Stoltenberg podkreślił, że sojusznicy NATO są zjednoczeni we wspieraniu prawa wszystkich państw do wyboru własnej drogi rozwoju, co od dziesięcioleci było i pozostaje fundamentalną zasadą bezpieczeństwa europejskiego.
„Ukraina jest szanowanym i wieloletnim partnerem NATO… Właśnie (z wicepremierem Stefaniszyną – przyp. red.) rozmawialiśmy o sytuacji na Ukrainie i wokół niej. Rosyjska rozbudowa wojskowa trwa nadal, z udziałem dziesiątek tysięcy żołnierzy uzbrojonych w ciężką broń. W piątek (7 stycznia - przyp. red.) ministrowie spraw zagranicznych NATO wezwali Rosję do wycofania wojsk z granic Ukrainy i Europy oraz do wykazania się przejrzystością i deeskalacją. Jakakolwiek dalsza agresja na Ukrainę będzie miała dla Rosji wysokie koszty polityczne i gospodarcze” – powiedział Jens Stoltenberg.
W grudniu ubiegłego roku Rosja przygotowała dwie „umowy” w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji ze strony Stanów Zjednoczonych i NATO, domagając się rezygnacji z decyzji, ze szczytu NATO w Bukareszcie w sprawie przyszłego członkostwa Ukrainy i Gruzji, nierozszerzania NATO na Wschód oraz zamknięcia Sojuszu na państwa byłego ZSRR.
Tymczasem Rosja kontynuuje rozmieszczanie wojsk na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy i wokół jej granic oraz wykorzystuje te przygotowania wojskowe do bezpośredniego szantażu przeciwko Stanom Zjednoczonym i NATO. Jeśli Zachód odmówi przyjęcia takich rosyjskich „propozycji”, władze Kremla publicznie grożą podjęciem działań „wojskowych i wojskowo-technicznych”.
av