Spełnienie żądań Rosji byłoby największym upokorzeniem Stanów Zjednoczonych i NATO – Kuleba
Według Ukrinformu Kuleba wyraził tę opinię w wywiadzie dla RBK-Ukraina.
„Nie wierzę, że Stany Zjednoczone lub NATO zgodzą się na żądanie Rosji, by zatrzymać ekspansję na wschód i wycofać się z Europy Środkowej, jak żąda Rosja. Pojawia się nie też żądanie, aby NATO się nie rozszerzało, ale także żądanie zakończenia obecności wojskowej NATO w państwach członkowskich NATO. Nie wierzę w to, bo przyjęcie takiego żądania w jakiejkolwiek formie byłoby największym upokorzeniem Stanów Zjednoczonych i NATO w historii od powstania Sojuszu” – powiedział szef ukraińskiej dyplomacji.
Komentując zachowanie Rosji, zauważył, że w dyplomacji mówi się o strategii szaleństwa. Ma pokazać partnerowi, że jesteś po prostu szalony, gotowy na wszystko, nieprzewidywalny i dlatego trzeba do Ciebie podchodzić ze szczególną elastycznością i delikatnością.
Szef ukraińskiej dyplomacji przypomniał, że kryzys na Karaibach zrodził się z takiej strategii Chruszczowa i „wiemy, jak się skończył”.
„Ale nie zagłębiałbym się teraz w motywację Rosji, ponieważ tak naprawdę nie możemy dostać się do ich mózgów i zobaczyć tam szczegółowego planu działania. Nawiasem mówiąc, mogą nie mieć planu. Chaotyczne działania: spróbujmy tego i zobaczmy, co się stanie. Nadal mają opinię „złych”, nie mają w tym względzie nic do stracenia… To test, prowokacja Zachodu, to jest ich gra” – powiedział minister.
Jednocześnie podkreślił, że musimy mniej myśleć o motywacji Rosji, a bardziej dbać o nasze działania i koordynację działań naszych partnerów z Ukrainą.
Przypomnijmy, 17 grudnia rosyjski MSZ opublikował projekt porozumienia w sprawie tzw. „gwarancji bezpieczeństwa”, których Putin domaga się od NATO i które Moskwa przekazała Waszyngtonowi. W pewnym momencie Rosja zachęca sojuszników do zobowiązania się do „wykluczenia dalszego rozszerzenia NATO, w tym przystąpienia Ukrainy i innych narodów”.
Ponadto Rosja zasugerowała, aby Stany Zjednoczone porzuciły „wszelką aktywność militarną na Ukrainie, a także w innych krajach Europy Wschodniej, Kaukazu i Azji Środkowej”.
av