Na Bankowej - o wizycie Zełenskiego w USA - Udało nam się zrealizować więcej niż planowaliśmy
„Udało nam się zrealizować więcej, niż sobie zaplanowaliśmy. Oznacza to, że osiągnęliśmy maksimum. To normalna wizyta robocza, której wyniki przekroczyły nasze własne oczekiwania” – powiedział Arestowycz.
Zaznaczył najważniejsze momenty.
„Po pierwsze, po raz pierwszy od wielu lat Ukraina nie przyjechała jako petent. Oznacza to, że nie powiedzieliśmy „Ratujcie nas i pomóżcie nam”, ale nazywaliśmy problemy, chore miejsca i nazwaliśmy opcje wspólnego działania, aby rozwiązać ten problem lub iść naprzód w określonym kierunku politycznym. Niektórzy spodziewali się, że klient przyjdzie do patrona, jak często mówimy. W rzeczywistości partner przyszedł do partnera. To jedno z najważniejszych osiągnięć” – powiedział przewodniczący ukraińskiej delegacji do TGK.
Po drugie, w ostatecznym wspólnym oświadczeniu o partnerstwie strategicznym między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi nie ma mowy o Porozumieniach mińskich.
„Jeśli zauważyliście, ani podczas wizyty Merkel w Waszyngtonie, ani podczas wizyty Zełenskiego w Waszyngtonie, nie wspominano o Porozumieniach mińskich. To bardzo ważna rzecz. Nie chodzi o to, że rezygnujemy z Porozumień mińskich. Oznacza to, że Federacji Rosyjskiej i kierownictwu Kremla nie udaje się przeforsować Porozumień mińskich w swojej wersji, do której od dawna starają się przekonać Zachód zbiorowo i indywidualnie… To bardzo silny sygnał dla Moskwy, że jej polityka narzucenie jednostronnego interpretowania Porozumień mińskich nie powiodła się” - podkreślił Arestowycz.
11 punktów Wspólnego Oświadczenia o Partnerstwie Strategicznym między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi poświęconych jest w szczególności rozwojowi współpracy wojskowej, co dotyczy również sytuacji na Wschodzie.
„To gwałtowny wzrost współpracy między naszymi społecznościami wywiadowczymi: wymiana informacji, interakcja, wspólne operacje. Na przykład wywiadowczą informację otrzymamy w znacznie większych ilościach i w czasie rzeczywistym. To znacznie zwiększa naszą zdolność do wczesnego ostrzegania i pracy z określonymi celami, jeśli zajdzie taka potrzeba” – powiedział.
Umowa zawiera konkretne kroki Ukrainy i Stanów Zjednoczonych, stanowiące swego rodzaju mapę drogową partnerstwa.
„Powstała umowa ramowa, na mocy której będziemy wspólnie działać w bardzo różnych obszarach, od energetyki po obronę, rozwój przemysłowy, zacieśnianie kontaktów, wzrost handlu i tak dalej. Oznacza to, że narysowana jest mapa drogowa, która pokazuje, że poruszamy się tutaj w jednym celu. Celem jest demokracja, która sprzeciwia się autorytarnym reżimom” – kontynuował Arestowycz.
Ponadto podczas wizyty podpisano kontrakty z Ukroboronpromem na 2,5 miliarda dolarów.
„Będzie wspólna produkcja broni, sprzętu wojskowego, co nigdy nie miało miejsca. Nastąpi wzrost pomocy wojskowej, dostawy broni śmiercionośnej lub nieśmiercionośnej i przewidywane jest cyberbezpieczeństwo ”- powiedział przewodniczący ukraińskiej delegacji do TGK.
Przypomniał, że dla stałych konsultacji zostanie stworzona specjalna bezpieczna linia komunikacji rządowej między prezydentami Stanów Zjednoczonych i Ukrainy.
„Poza tym odradza się Komisja (z partnerstwa strategicznego Ukraina-USA) – była kiedyś komisja Gore-Kuczma, w której stali przedstawiciele rozwiązywali wiele spraw dotyczących 7-9 dziedzin, działała bardzo skutecznie. Teraz inwestycje pakietowe w ukraińskiej gospodarce, rozwój uzbrojenia, sprzętu wojskowego, kwestie bezpieczeństwa energetycznego, budowę nowych bloków jądrowych i tak dalej - wszystko to będzie rozstrzygane w ramach tej komisji: - podsumował Arestowycz.
Przypomnijmy, od 31 sierpnia do 2 września trwała wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych. 1 września spotkał się on z przywódcą USA Joe Bidenem. W sumie prace delegacji ukraińskiej w Stanach Zjednoczonych zaowocowały przekazaniem Ukrainie 60 mln USD na zakup amerykańskiego sprzętu wojskowego dla armii ukraińskiej; 45 milionów dolarów na pomoc humanitarną dla obwodów donieckiego i ługańskiego; 12,8 miliona dolarów na walkę z COVID-19; 463 miliony dolarów dla ochrony demokracji, praw człowieka i rozwoju reform.
Zdjęcie: Biały Dom
av