
"Niebieskie hełmy" dla Donbasu: Poroszenko proponuje ONZ zrobić pierwszy krok
Stwierdził Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, przemawiając do Zgromadzenia Ogólnego ONZ w ramach specjalnych debat "O sytuacji na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy", raport własny Ukrinformu.
"W marcu 2015 r. Zwróciłem się do Rady Bezpieczeństwa ONZ z prośbą o rozmieszczenie na Ukrainie sił pokojowych pod auspicjami ONZ. Inicjatywa ta została zablokowana przez Federację Rosyjską, która odrzuciła możliwość pełnego zaangażowania ONZ w rozwiązanie konfliktu "- powiedział.
Zdaniem prezydenta Ukrainy Federacja Rosyjska wypaczyła samą ideę i cele operacji pokojowych na Ukrainie.
"Jestem zdecydowanym zwolennikiem faktu, że wielonarodowa operacja pokojowa pod auspicjami ONZ z wyraźnym celem zakończenia rosyjskiej agresji i przywrócenia suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy może być decydującym czynnikiem dla budowania pokoju w Donbasie" - powiedział.
Prezydent dodał, że Ukraina jest gotowa na konstruktywną dyskusję na temat inicjatywy pokojowej, a pierwszym krokiem może być misja techniczna służąca ocenie możliwości przeprowadzenia operacji pokojowej.
"Misja oceny technicznej, którą Sekretarz Generalny ONZ mógłby wysłać w celu opracowania odpowiednich opcji, z pewnością pomogłaby w rozwiązaniu wielu kwestii" - powiedział prezydent.
Poroszenko po raz kolejny zauważył, że dla Ukrainy fundamentalne jest to, że jakakolwiek decyzja o utworzeniu operacji pokojowej w Donbasie powinna rozszerzyć jej mandat na całe terytorium okupowane, w tym na granicę, i zapewnić wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy, a także rozwiązanie wszystkich nielegalnych organów i struktur „władzy” .
"Ważne jest również, aby każda operacja pokojowa była oparta na kluczowych zasadach pokojowych ONZ. Przede wszystkim musi być obiektywna, bezstronna i neutralna - zauważył.
Prezydent podkreślił, że misja pokojowa ONZ w żaden sposób nie jest sprzeczna z porozumieniami mińskimi.
"Chcę zapewnić, że misja taka nie stoi w sprzeczności z umowami mińskimi, tak jak próbuje przedstawić to Rosja. Jednak bardzo pomogłoby to w zmuszeniu Rosji do wiernego wdrażania porozumień mińskich "- podsumował.