W 2024 roku Ukraina zwiększyła eksport i import towarów odpowiednio o 15% i 8,6%
I tak w ubiegłym roku Ukraina wyeksportowała towary o wartości 41,627 miliardów dolarów, czyli o 5,44 miliarda dolarów więcej. więcej niż rok wcześniej (+15%). Jednocześnie eksport wagowo wyniósł 131,179 mln ton (+30,8 mln ton i +30,8% w porównaniu do 2023 r.).
Według Kaczki, po otwarciu żeglugi w portach liderem pod względem wolumenu eksportu stała się ruda żelaza – 33,6 mln ton, czyli o 89% więcej niż w 2023 roku. Przychody rocka wynoszą 2,8 miliarda dolarów. (+58%). Drugim co do wielkości eksportem była kukurydza – 29 mln ton (+12,3%), a przychody wzrosły zaledwie o 2,3% – do 5,07 mld dolarów.
Mimo to odwrotna sytuacja występuje w podaży mięsa drobiowego. Tym samym wolumen wzrósł o 5,6% do 448,4 tys. ton, a przychody - o 20% i wyniosły 961 mln dolarów. Wśród towarów, których eksport przekroczył miliard dolarów, Kaczka zauważyła produkty kablowe, których podaż wzrosła o 60% i wyniosła 1,27 miliarda dolarów.
Wzrost przychodów z eksportu podstawowych wyrobów hutniczych wyniósł 52% – w przypadku półproduktów (927 mln dolarów), 38,9% – w przypadku wyrobów walcowanych na gorąco (809 mln dolarów), 125% – rur (590 mln dolarów) , 6,1 - żeliwo (500 mln USD) i 19,3% - pręty (156 mln USD).
Jeśli chodzi o import, zdaniem wiceministra, wzrósł on o 8,6% do 69 miliardów dolarów.
Wzrósł zatem import energii elektrycznej – o 333% (669 mln dolarów), akumulatorów – o 103% (950 mln dolarów), transformatorów – o 108% (596 mln dolarów) i bezzałogowych statków powietrznych – o 77% (1,2 mld dolarów).
„W gronie liderów importu mamy produkty naftowe (6,8 miliarda dolarów) i „różne” (4,5 miliarda dolarów), co jest bezpośrednio związane z wojną i obronnością. Zatem wyzwania energetyczne i obronność są głównymi czynnikami napędzającymi import. Przetworniki są całkowicie nieelastyczne. Znaczące ograniczenie deficytu handlowego wiąże się bezpośrednio z rozwojem przemysłu zbrojeniowego i odbudową infrastruktury energetycznej” – napisał Kaczka.
Odnosząc się do geograficznego obrazu handlu, Kaczka zauważył, że eksport staje się coraz bardziej zorientowany na UE. Dostawy towarów do krajów Unii Europejskiej wzrosły o 5,9% i wyniosły 24,7 mld dolarów.
W szczególności najwięcej w ujęciu pieniężnym wyeksportowano do Polski (4,7 mld dolarów), Hiszpanii (2,8 mld dolarów), Niemiec (2,8 mld dolarów), Holandii (1,98 mld dolarów) i Włoch (1,93 mld dolarów). Mimo to dostawy do Niemiec wyniosły 40,5%, natomiast do Polski spadły o 1,1%.
Faktycznie handel z Polską maleje, bo Ukraina zaimportowała z niej o 6,8% mniej niż w 2023 roku. Mimo to Polska nadal będzie liderem w dostawach towarów z UE – 6,8 mld dolarów z 34,3 mld dolarów. całego importu z UE.
Spada także handel z Turcją – o 7,2% eksport i 13,5% import. Zamiast tego import z Chin rośnie w znaczącym tempie (+37,4% w porównaniu do 2023 r.).
„To najważniejsza strefa zawirowań w naszej polityce handlowej, gdyż handel z Chinami może ulec zasadniczym zmianom w związku z oczekiwanymi działaniami nowej administracji USA, które rozprzestrzenią się w kręgach na całym świecie i doprowadzą do rekalibracji stawek celnych w ramach w ramach WTO” – zauważył Taras Kaczka.
Mimo to jest przekonany, że ukraiński eksport ożywia się i jeśli co roku utrzyma się dynamika wzrostu na poziomie 15%, możliwy będzie szybki powrót do poziomu przedwojennego.
Jak informowaliśmy, Gabinet Ministrów zatwierdził wykazy towarów, których eksport i import podlegają licencjonowaniu, a także kontyngenty na 2025 rok.