Inflacja wyhamowała w marcu do 3,2% w ujęciu rocznym - Narodowy Bank Ukrainy
Jak podaje Ukrinform, poinformowała o tym służba prasowa NBU.
„W marcu 2024 r. inflacja konsumencka w ujęciu rocznym (r/r) spowolniła do 3,2% z 4,3% w lutym. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,5%” – czytamy w raporcie.
Rzeczywiste tempo wzrostu cen było niższe od prognozy Narodowego Banku Ukrainy opublikowanej w Raporcie o inflacji za styczeń 2024 r. (5,0% r/r). Odchylenie od prognozy zapewniła dynamika składników o mało przewidywalnym charakterze, przede wszystkim cen surowców spożywczych. Na silniejszy spadek cen surowców mają wpływ przede wszystkim czynniki przejściowe, których wpływ wyczerpie się prawdopodobnie w drugiej połowie 2024 roku. Należą do nich: skutki ubiegłorocznych dużych zbiorów i tegorocznej łagodnej zimy, a także skutki blokady transportowej zachodnich granic. W szczególności ograniczenie eksportu wpłynęło na wzrost podaży niektórych produktów spożywczych na rynku krajowym. Ponadto ceny paliw rosły wolniej niż oczekiwano, zarówno ze względu na bardziej powściągliwy wzrost światowych cen ropy naftowej, jak i ciepłą zimę, która wpłynęła na mniejsze zapotrzebowanie na nośniki energii.
Zamiast tego fundamentalna presja inflacyjna, która ma największy wpływ na politykę pieniężną Narodowego Banku Ukrainy, umiarkowanie osłabła i była zbliżona do prognozy. Tym samym inflacja bazowa spowolniła w marcu do 4,2% r/r, co odzwierciedlało efekt przeniesienia niższych cen surowców spożywczych, poprawę oczekiwań inflacyjnych w warunkach względnej stabilności rynku walutowego oraz utrzymania atrakcyjności rynku walutowego oraz instrumentu hrywnowego. Jednocześnie szybsze spowolnienie inflacji bazowej zostało zahamowane przez konsekwencje blokady zachodnich granic, przede wszystkim w wyniku wzrostu cen importu, a także dalszego wzrostu kosztów pracy przedsiębiorstw.
Narodowy Bank Ukrainy odnotowuje, że ceny surowców spożywczych mocno spadły – o 4,9% r/r. W przyszłości jaja tanieją ze względu na wzrost produkcji pod wpływem efektów wtórnych znacznych zbiorów w ubiegłym roku oraz czasową reorientację producentów na rynek krajowy w wyniku
blokady transportowej. Wysokie ubiegłoroczne zbiory wpłynęły także na spadek ceny cukru, mąki i zbóż. Tańsze były także warzywa do zestawu barszczowego, za sprawą łagodnych warunków atmosferycznych panujących zimą oraz zwiększonej sprzedaży produktów z magazynów. Dzięki ciepłej zimie spadły koszty uprawy i konserwacji produktów szklarniowych, co wpłynęło na spadek kosztów pomidorów i ogórków. Spadły także ceny owoców cytrusowych i bananów. Jednocześnie w warunkach ograniczonej podaży produktów wysokiej jakości ceny ziemniaków, buraków i jabłek utrzymywały się na wysokim poziomie.
W dalszym ciągu obniżała się dynamika cen mięsa, głównie za sprawą tańszych pasz. Wzrost cen wieprzowiny wyhamował ze względu na niski popyt i zwiększoną konkurencję między dostawcami, a mięsa drobiowego – ze względu na zwiększoną produkcję. Koszt mleka surowego rósł wolniej w obliczu wzrostu podaży z prywatnych gospodarstw domowych i spadku popytu krajowego.
Ceny napojów alkoholowych nadal rosły wolniej ze względu na konkurencję ze strony podaży ukrytej i zmniejszoną presję ze strony kosztów surowców i energii. Inflację administracyjną ograniczało także moratorium na podnoszenie taryf na mieszkania i usługi komunalne dla ludności. Zamiast tego przyspieszył wzrost cen produktów farmaceutycznych, wyrobów medycznych i sprzętu.
Ceny paliw przyspieszyły wzrost do 11,2% r/r. Wzrost cen paliw wynika przede wszystkim z trudności logistycznych, które dotknęły przede wszystkim koszty gazu samochodowego, a także wzrost światowych cen ropy.
W dalszym ciągu taniały artykuły nieżywnościowe (o 0,9%), głównie za sprawą spadku cen odzieży i obuwia. Wyhamowało tempo wzrostu cen pozostałych artykułów nieżywnościowych. Nieznacznie wyhamowała dynamika kosztów usług (do 9,7%). Wynika to przede wszystkim ze zmniejszenia presji wydatków biznesowych na surowce spożywcze i energię. W szczególności wolniej rosły ceny usług gastronomicznych i hotelarskich. Jednocześnie szybciej rosły koszty usług ambulatoryjnych, usług transportowych, obsługi pojazdów własnych i usługi salonów kosmetycznych.
Jak informowaliśmy, zgodnie z marcową prognozą Narodowego Banku Ukrainy, w nadchodzących miesiącach inflacja na Ukrainie w ujęciu rocznym będzie utrzymywać się w docelowym przedziale - 5% ± 1 punkt procentowy.