Rynek ziemi: Trybunał Konstytucyjny odroczył rozpoznanie sprawy z powodu braku kworum
Według Ukrinformu, na posiedzeniu we wtorek 25 stycznia prezes Trybunału Konstytucyjnego Wiktor Krivenko zapowiedział, że co najmniej 12 sędziów z 18 musi być obecnych na posiedzeniu.
„Aby odbyć spotkanie, konieczne jest, aby było 12 sędziów. Od 15 maja 2019 r. Rada Najwyższa nie mianowała ani jednego sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Od 18 września 2019 roku Kongres Sędziów nie powołał sędziego. Dwóch sędziów – Tupicki i Kasminin – nie jest wpuszczanych na teren Trybunału Konstytucyjnego przez straż państwową bez podania przyczyny. Dwóch sędziów jest na wakacjach, a jeden jest chory. Nie ma kworum na odbycie posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego” – powiedział prezes.
W związku z tym sędziowie prowadzący w tej sprawie, Igor Slidenko i Aleksander Litwinow, zaproponowali odroczenie rozpatrywania sprawy do godziny 10 rano dnia 8 lutego, poinformował Krivenko.
Jak informował Ukrinform, 29 września 2020 r. Wielka Izba Trybunału Konstytucyjnego rozpoczęła rozpatrywanie wspólnego pozwu 48 i 53 posłów w sprawie konstytucyjności ustawy otwierającej rynek ziemi na Ukrainie.
Dnia 31 marca 2020 r. Rada Najwyższa przyjęła ustawę o rynku ziemi. Dokument przewiduje stworzenie ram prawnych dla wprowadzenia rynkowego obrotu gruntami rolnymi. Ustawa stanowi, że właścicielami gruntów rolnych mogą być: obywatele Ukrainy, ukraińskie osoby prawne z ostatecznymi beneficjentami rzeczywistymi tylko spośród obywateli Ukrainy, wspólnot terytorialnych, a także państwa.
W dniu 4 maja 2020 r. do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek 48 posłów w sprawie konstytucyjności ustawy „O zmianie niektórych aktów ustawodawczych Ukrainy w sprawie warunków obrotu gruntami rolnymi” oraz niektórych przepisów Kodeksu rolnego.
Dnia 15 maja do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął kolejny wniosek - od 53 posłów w sprawie konstytucyjności prawa o rynku ziemi. W Trybunale Konstytucyjnym oba przedstawienia „ziemia” zostały połączone w jeden pozew.
Inicjatorzy złożenia pozwu twierdzą, że uchwalenie przez parlament ustawy „O zmianie niektórych aktów ustawodawczych Ukrainy o obrocie gruntami rolnymi” odbyło się z naruszeniem, a jej postanowienia są sprzeczne z postanowieniami Konstytucji. Twierdzą, że tylko naród ukraiński ma prawo decydować o obrocie takim obiektem praw własności, jak ziemia, w ogólnoukraińskim referendum.
prs