Ministerstwo Gospodarki Republiki Federalnej Niemiec nie konsultowało z Ukrainą certyfikacji Nord Stream 2 - Witrenko
Według Ukrinformu Witrenko poinformował o tym na Facebooku.
„Niemieckie Ministerstwo Gospodarki i Energetyki przekazało niemieckiemu regulatorowi oficjalny wniosek, że certyfikacja operatora Nord Stream 2 nie zagraża bezpieczeństwu dostaw gazu w Niemczech i innych krajach Unii Europejskiej" - czytamy w oświadczeniu.
Witrenko poinformował, że jednocześnie ministerstwo podało listę krajów, z którymi odbyły się odpowiednie konsultacje, na której nie ma Ukrainy.
Przypomniał też, że Ukraina jest jednym z głównych krajów tranzytowych gazu do Unii Europejskiej.
„Możemy powiedzieć, jak certyfikacja operatora Nord Stream 2, w obecnych warunkach, czyli bez rzeczywistego oddzielenia od Gazpromu, bez realnego dostępu stron trzecich do wykorzystania gazociągów z Rosji do UE, stanowi krytyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw gazu do Niemiec i innych krajów UE” – powiedział Witrenko.
Witrenko przypomniał też, jak działania Gazpromu stworzyły sytuację krytyczną dla bezpieczeństwa dostaw gazu w latach 2009, 2014, 2018.
„Teraz Gazprom pokazuje to już w całej Europie, sztucznie ograniczając dostawy. Dla tych, którzy nadal mówią o sztuczności tych ograniczeń, o bezpośrednim szantażu, użyciu gazu jako broni, Putin publicznie deklaruje - niech Nord Stream 2 zapracuje i uzyskacie dodatkowe ilości gazu” - powiedział prezes zarządu Naftohazu.
Witrenko powiedział też, że gdy Nord Stream 2 zacznie działać, Putin będzie mógł wstrzymać fizyczny tranzyt przez Ukrainę. Wtedy Niemcy i inne kraje UE będą w sposób krytyczny uzależnione od dostaw gazu przez Nord Stream 2. W przeciwieństwie do ukraińskiego systemu przesyłu gazu, Nord Stream 2 nie ma rezerw mocy ani magazynów.
Jak informował Ukrinform, 20 października ukraiński operator GTS wystąpił do niemieckiego regulatora energetycznego (Bundesnetzagentur) o udział w procedurze certyfikacji operatora gazociągu Nord Stream 2.
prs