
Kijów i Warszawa powinny zacieśnić współpracę w przemyśle zbrojeniowym - polski polityk
Taką opinię wyraził w komentarzu dla korespondenta Ukrinformu Marcin Bosacki, współprzewodniczący polsko-ukraińskiej grupy międzyparlamentarnej w Sejmie RP.
„Przemysł zbrojeniowy obu krajów może dać sobie nawzajem wiele”. Ukraina jest obecnie światowym supermocarstwem w dziedzinie dronów i rakiet. „Mamy też kilka atutów, a ta współpraca nie tylko mogłaby, ale i powinna być silniejsza” – podkreślił Bosacki.
Według niego polityka Polski wobec Ukrainy „pozostaje niezmienna” w obliczu zmian i niepewności co do polityki Waszyngtonu wobec Kijowa.
Podkreślił, że Polska „buduje koalicję, aby wesprzeć Ukrainę w środku Europy”. Jednocześnie polityk zaapelował do Ukraińców, aby „nie przywiązywali się zbytnio” do idei międzynarodowej misji pokojowej na Ukrainie, gdyż zostanie ona zrealizowana dopiero wtedy, gdy osiągnięte zostanie zawieszenie broni.
„Ale w tej chwili nawet zawieszenie broni jest bardzo odległe”. „Widzimy, że Putin nasila ostrzał Ukrainy, a nie go ogranicza” – podkreślił polityk.
Podkreślił, że wojska brytyjskie i francuskie nie pojawią się na Ukrainie, dopóki będą trwały działania wojenne.
„Wydaje mi się, że bardziej realistycznym scenariuszem jest to, że będziemy nadal starać się zaostrzać sankcje wobec Rosji, nadal wspierać Ukrainę w zakresie obrony powietrznej i przeciwrakietowej, a także szkolić ukraińskie wojska, w szczególności w Polsce ” – podkreślił Bosacki.
Dodał, że wszystko to będzie musiało zostać zrobione w nadziei, że USA będą w stanie dojść do porozumienia w sprawie sprawiedliwego pokoju z Rosją, podkreślając, że może to potrwać trochę czasu.
Polityk zauważył, że rosyjska propaganda w przestrzeni publicznej staje się coraz silniejsza, a skrajne siły polityczne stają się coraz silniejsze. Jednocześnie wyraził przekonanie, że „ogromna większość Polaków popiera Ukrainę i chce nadal tak postępować politycznie i militarnie”.
„Nawet jeśli w przestrzeni publicznej Polski pojawiają się ekstremalni lub radykalni politycy antyukraińscy, to nadal stanowią mniejszość. Polityka Polski pozostaje niezmienna, zwłaszcza na tle zmian i niepewności w kontekście dalszej polityki amerykańskiej wobec Ukrainy” – stwierdził Bosacki.
Jak podała agencja, Dowództwo Armii USA w Europie i Afryce ogłosiło planowane przemieszczenie amerykańskiego sprzętu wojskowego i personelu z Jasieńki (Polska) do innych miejsc rozmieszczenia w kraju.
Zgodnie z decyzją Sojuszu Stany Zjednoczone przekazują dowodzenie nad węzłem komunikacyjnym Rzeszów-Jasionka, mającym służyć pomocy Ukrainie, sojusznikom z NATO, jednak stacjonujące tam wojska nie opuszczą Polski.
Zdjęcie: PAP