
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w nocnym ataku dronów w obwodzie kijowskim
Jak podaje Ukrinform, informację tę na Telegramie przekazał pełniący obowiązki szefa Szef obwodowej administracji wojskowej Mykoła Kałasznyk.
Według niego ciało zmarłego odkryto podczas gaszenia pożaru w dwupiętrowym domu prywatnym w rejonie buczańskim.
Ugaszono pożar na powierzchni 200 metrów kwadratowych.
W innej miejscowości w tym samym rejonie do miejscowego szpitala trafiła dziewczynka urodzona w 2005 r. z raną z tyłu głowy. Mężczyzna urodzony w 1981 roku został ranny w prawą rękę. Nie był hospitalizowany.
Jak zaznaczył Kałasznyk, obu ofiarom udzielono wszelkiej niezbędnej pomocy medycznej.
Według wstępnych informacji, w wyniku ataku wroga na terenie rejonu buczańskiego, uszkodzonych zostało pięć domów prywatnych, zniszczone zostały szyby w mieszkaniach w czterech wielopiętrowych budynkach mieszkalnych, dwa garaże, trzy samochody, a osiem zostało uszkodzonych.
Grupy operacyjne nadal pracują nad udokumentowaniem i usunięciem skutków nocnego ataku rosyjskiego, zaznaczył szef OVA.
Jak podaje Ukrinform, wieczorem 25 lutego rosyjskie wojska wystrzeliły kilka grup dronów uderzeniowych z różnych kierunków. W wielu regionach ogłoszono stan alarmu lotniczego.