Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało na oświadczenie Wicepremiera RP o „wplątywaniu Warszawy w wojnę”
Jak podaje Ukrinform, znajduje się to w komentarzu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy.
„Jesteśmy przekonani, że zestrzelenie rosyjskich rakiet i dronów lecących w kierunku Polski, nad terytorium Ukrainy, a nie nad terytorium samej Polski, odpowiada interesom bezpieczeństwa samej Polski i jej obywateli” – podkreśla komentarz.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomniało, że Rosja prowadzi wojnę nie tylko z Ukrainą, ale także z europejską architekturą bezpieczeństwa w ogóle, której Polska jest ważną częścią; a także, że przezwyciężenie rosyjskiej agresji na Ukrainę jest żywotnym interesem Polski.
„Biorąc pod uwagę liczne prowokacje, cyberataki i naruszenia suwerennej przestrzeni powietrznej Polski i innych państw europejskich przez rosyjskie rakiety i drony, mówienie o rzekomej chęci Ukrainy wciągnięcia Polski lub innych krajów do wojny jest co najmniej niedopuszczalne” – podkreśliło ministerstwo.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych dodało, że oczekuje kontynuacji aktywnej współpracy w celu przybliżenia zwycięstwa nad wspólnym pierwotnym wrogiem i przywrócenia wszechstronnego, sprawiedliwego i trwałego pokoju.
Jak podaje Ukrinform, wicepremier Polski Krzysztof Gawkowski skrytykował prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za chęć zestrzelenia rosyjskich rakiet i dronów w ukraińskiej przestrzeni powietrznej. Według urzędnika rządowego „Polska poszłaby na wojnę z Rosją”.
Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że w przyszłym tygodniu w NATO odbędzie się spotkanie ministerialne, na którym może zostać omówiona kwestia zestrzelenia rosyjskich rakiet nad terytorium Ukrainy.