Ukraina może wykorzystywać przekazaną przez Niemcy broń według własnego uznania - Ministerstwo Obrony Niemiec
Oświadczenie to wygłosił w poniedziałek na briefingu rzecznik Ministerstwa Obrony Niemiec Arno Kollatz, informuje korespondent Ukrinform.
Dla Ministerstwa Obrony nie istnieje kwestia legalności działań na terenie obwodu kurskiego: prawo międzynarodowe przewiduje możliwość prowadzenia działań wojennych na terytorium państwa-agresora w celu ochrony własnego państwa, zauważył Kollatz. Zatem, według niego, nie przewiduje się żadnych specjalnych warunków dotyczących użycia broni dostarczonej przez Bundeswehrę.
„Po przekazaniu broni z Niemiec do dyspozycji Ukrainy, broń ta należy już do Ukrainy, to jest ukraińska broń... Nie ma żadnych przeszkód, więc Ukraina jest wolna w wyborze sposobu jej użycia”, - stwierdził oficer, dodając, że Ukraina musi przestrzegać prawa międzynarodowego.
Kollatz doprecyzował, że użycie broni dalekiego zasięgu to inna kwestia polityczna, ale w tym przypadku nie jest to omawiane.
Zastępca rzecznika rządu federalnego Wolfgang Büchner powiedział z kolei, że Berlin prowadzi intensywne konsultacje z najbliższymi sojusznikami oraz z rządem w Kijowie na temat „specyficznych systemów uzbrojenia”, które są wykorzystywane przez Ukrainę.
Zastępca rzecznika odmówił oceny operacji w obwodzie kurskim, zaznaczając, że sytuacja wojskowa stale się zmienia, a z miejsca zdarzeń napływają „sprzeczne i czasami celowo sfałszowane informacje”. Jest to bardzo tajna operacja, „przygotowana bez sprzężenia zwrotnego”, dodał, zaznaczając, że wszystko wskazuje na to, że jest to ograniczona operacja, więc jest za wcześnie na jej ocenę.
Jak wcześniej informowano, przewodniczący komisji obrony Bundestagu Markus Faber stwierdził, że niemiecka pomoc wojskowa dla Ukrainy jest najlepszą inwestycją w bezpieczeństwo Europy, ponieważ codziennie zmniejsza potencjał rosyjskiego zagrożenia. Dodał, że nie widzi problemu w użyciu niemieckiego sprzętu, na przykład opancerzonego, na terytorium Rosji.