
Sytuacja w regionach - uderzenia rakietowe, „naloty” i ofiary
Wróg ostrzelał obwód sumski z terytorium Rosji. W wyniku porannego ostrzału Zaporoża uszkodzeniu uległy 62 domy, jedna osoba zginęła.
Według Ukrinformu wynika to ze skonsolidowanej informacji wojskowo-cywilnej administracji o sytuacji w obwodach Ukrainy z dnia 25 maja o godz. 8:00.
W obwodzie zaporoskim - dziś rano wojska rosyjskie wystrzeliły w Zaporoże cztery pociski manewrujące. Jeden z nich został zestrzelony przez ukraińskie systemy obrony powietrznej.
„Obecnie wiadomo, że podczas porannego ostrzału miasta Zaporoża jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne Co najmniej 62 domy zostały uszkodzone w samym sektorze prywatnym” – czytamy w oświadczeniu.
W obwodzie sumskim - w wyniku ostrzału artyleryjskiego z terytorium Rosji i ataku rakietowego z samolotu, który nie przekroczył granicy państwowej, około 20 domów mieszkańców Krasnopola i tamtejsze linie energetyczne zostały uszkodzone. Połowa wsi pozostaje bez prądu. Według wstępnych danych nikt nie został ranny.
W rejonie dniepropietrowskim nieprzyjaciel wystrzelił trzy pociski na Krzywy Róg. Trafił w przedsiębiorstwo przemysłowe.
„Ciężkie zniszczenia. Wyjaśniamy ofiary. I znowu ostrzał Szyrokowska i Apostolska na granicy z obwodem chersońskim. Apostołowo jest częściowo pozbawiona światła. Ludzie nie zostali ranni” – napisano.
W obwodzie charkowskim. Noc w Charkowie minęła z pojedynczymi ostrzałami, nikt nie został ranny. W obwodzie podczas ostrzału zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne. W miejscowości Derhaczi w obwodzie charkowskim - jedna osoba jest ranna, a jedna osoba zginęła. Trzy osoby zostały ranne we wsiach w rejonie izjumskim.
W obwodzie ługańskim toczą się zacięte walki o Siewierodonieck. Rano, przy wsparciu artylerii, rosyjscy najeźdźcy atakowali miasto. Ciągły ostrzał z moździerza. Dwa domy w Siewierodoniecku zostały zniszczone. Po cztery w Nowodrużesku, Wrubiwcach i Komyszuwasie, po trzy w Złote i Toszkiwcach, po dwa w Kateryniwce i Nyrkowie oraz jeden w Hirskim.
W obwodzie donieckim – sytuacja jest ostra, ale kontrolowana przez Siły Zbrojne Ukrainy. Komplikacje mają miejsce na kierunku łymańskim - walki toczą się już w samym Łymanie.
Całą noc miasto Awdijewka i linia frontu dookoła - pod ostrzałem, wiele przylotów, pożary. Mimo niezwykle ciężkiego ostrzału i ataków Wuhledar, Marinką i Krasnohoriwka trzymają się. W ciągu dnia w obwodzie - 12 zabitych, 10 rannych cywilów.
W obwodzie mikołajowskim wieczorem i w nocy Szyrokowsk ponownie ucierpiał od ataków. Nie ma rannych ani ofiar, ostrzał odbywał się poza osiedlami. W nocy nieprzyjaciel ponownie ostrzelał Mykołajew z MLRS „Tornado”. Wyjaśniane są informacje o uszkodzonych przedmiotach i ofiarach.
W wyniku ostrzału Perwomajska zniszczono budynki mieszkalne i garaże cywilne. Nikt nie został ranny. Ostrzały miały miejsce także w Łymanie. Dane o ofiarach są dopracowywane.
Bereznehuwack był ostrzeliwany dzień i noc. Według wstępnych informacji nie ma rannych. W wyniku ostrzału Szewczenkiwska zapalił się prywatny samochód.
W obwodzie chersońskim najeźdźcy kontynuują aktywne działania wojenne. Wczorajszej nocy w regionie doszło do wielu eksplozji, ostrzałów i kilku helikopterów i myśliwców. Po wybuchach w godzinach popołudniowych nastąpiła awaria w pracy operatorów komórkowych, którzy pracowali cały dzień z przerwami.
Noc minęła stosunkowo spokojnie w obwodach wołyńskim, zakarpackim, rówieńskim, iwano-frankowskim, czerniowieckim, odeskim, winnickim, tarnopolskim, lwowskim, chmielnickim, kirowohradzkim, czerkaskim, kijowskim, czernihowskim i połtawskim.
Jak donosił Ukrinform, w ciągu ostatnich 24 godzin na kierunkach donieckim i ługańskim armia ukraińska odparła dziewięć ataków rosyjskich najeźdźców i zniszczyła ponad 30 jednostek wrogiego sprzętu.
av