Polska nałożyła sankcje na Gazprom i rosyjskich oligarchów
Polski rząd nałożył sankcje na 15 rosyjskich oligarchów oraz 35 rosyjskich i białoruskich firm i ich spółek zależnych w Polsce. Wśród nich są Gazprom, Novatek, Kaspersky Lab, oligarchowie Oleg Deripaska, Michaił Friedman,Viktor Vekselberg i inni - poinformowali na konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych RP Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik, donosi korespondent Ukrinform.
„Pierwsza lista sankcyjna zawiera 50 pozycji. To lista rosyjskich oligarchów i rosyjskich firm, które prowadzą interesy biznesowe w Polsce” – powiedział Kamiński.
Według niego na liście znalazł się Gazprom, który będzie sankcjonowany w sferze działalności polskiej spółki EuropolGaz (48% akcji należy do Gazpromu) oraz Akron (posiada 20% akcji polskiej firmy chemicznej Azoty). .
„Ta lista obejmuje również podmioty, które importowały rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu do Polski, a także oligarchów, którzy są właścicielami tych firm” – powiedział Kamiński.
Wśród nich są filie rosyjskich firm, takich jak KTK Polska, Suek Polska.
Minister zapowiedział, że do listy zostaną dodane firmy i oligarchowie powiązani z białoruskim reżimem. Na liście znalazł się już Beloil Polska, który importuje olej napędowy i gaz płynny z Białorusi.
Kamiński zaznaczył, że Warszawa nałoży na te osoby i firmy kilka rodzajów sankcji. W szczególności dotyczy to zamrożenia aktywów finansowych i majątku tych spółek, a także wykluczenia tych spółek z udziału w przetargach państwowych oraz zakazu wjazdu do Polski.
Polski minister zaznaczył, że lista będzie stale aktualizowana, a polskie służby pracują obecnie nad identyfikacją firm, które poprzez rejestrację w strefach offshore ukrywają swoich ostatecznych rosyjskich beneficjentów.
Z kolei wiceminister Wąsik podkreślił, że sankcje obowiązują już dziś, gdyż odpowiedni dokument został opublikowany dzień wcześniej w biuletynie informacji publicznej MSW. Zaznaczył, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyły więcej propozycji na listę sankcyjną, ale minister jeszcze ich nie rozpatrzył.
Firmom grozi grzywna do 20 mln zł (140 mln UAH) i do trzech lat więzienia za próby obejścia sankcji.
Jak informowaliśmy, 24 lutego prezydent rosji władimir putin zapowiedział inwazję na Ukrainę na pełną skalę. Wojska rosyjskie niszczą infrastrukturę, przeprowadzając zmasowany ostrzał dzielnic mieszkalnych ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, wielu wyrzutni rakietowych i rakiet balistycznych.
UE, USA i inne kraje nałożyły sankcje na kraj-agresora. Wiele firm zapowiedziało zaprzestanie prac w Rosji i wycofanie się ze wspólnych projektów.
av