Sytuacja w regionach - najbardziej burzliwa noc była na wschodzie i południu, obwód chersoński - na skraju humanitarnej katastrofy
Wojska rosyjskie ostrzelały Mikołajów w nocy, mężczyzna zginął od rany odłamkiem we własnym domu, a najbardziej niepokojąca sytuacja jest na wschodniej i południowej Ukrainie.
Według Ukrinformu wynika to ze skonsolidowanej informacji regionalnych wojskowo-cywilnych administracji o sytuacji w obwodach Ukrainy z godziny 8:00.
Szczegółowe informacje o innych skutkach ataku na Mikołajów znajdują się w podsumowaniu.
Ostrzały wroga zostały zarejestrowane w Zaporożu rano, ustalane są okoliczności i obecność ofiar.
Wróg zmniejszył intensywność nocnych ostrzałów Charkowa. Jednak w ciągu ostatniego dnia najeźdźcy rosyjscy ostrzeliwali Charków, rejon Złoczowski i Derhaczi obwodu charkowskiego. W kierunku izumskim toczą się walki.
W obwodzie ługańskim w ciągu dnia zarejestrowano 17 ostrzałów wroga. Walki trwają w Popasnej i Rubiżnym. Najbardziej ucierpiała Popasna, Łysyczańsk i Gmina Górska. Popasna wytrzymała cztery potężne ataki artyleryjskie, a Łysyczańsk wytrzymał dwa. Uszkodzone są budynki.
Noc była niespokojna w obwodzie donieckim. Wiadomo o trzech rannych cywilach: dwóch – w Marince, jednej – w Wielkiej Nowosiołce. W pobliżu Lymana trwają walki. W Mariupolu ukraińscy obrońcy utrzymują Azowstal.
Sytuacja w obwodzie chersońskim jest napięta. Wybuchy i ostrzał prawie na całym terytorium. Obwód jest na skraju humanitarnej katastrofy.
W tym samym czasie noc minęła stosunkowo spokojnie w obwodach wołyńskim, zakarpackim, rówieńskim, iwano-frankowskim, chmielnickim, czerniowieckim, lwowskim, odeskim, winnickim, tarnopolskim, dniepropietrowskim, kijowskim, żytomierskim, kirowohradzkim, czerkaskim, połtawskim, czernihowskim i sumskim.
av