Pracują przez całą dobę - jak ratownicy demontują gruz w Borodiance

Już szósty dzień z rzędu ratownicy przez całą dobę rozbierają gruzy domów w zniszczonej przez wroga Borodiance w obwodzie kijowskim.

Pracę pracowników Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) pokazał fotokorespondent Ukrinform.

„Nawet u doświadczonych dziennikarzy mrozi się krew w żyłach z powodu tego, co zrobił rosyjski „świat” w Borodiance… Nadal bardzo trudno psychologicznie uświadomić sobie, ile osób wróg pozostawił bez szansy na ucieczkę. Dla wszystkich jest to trudne. Dla ratowników, wolontariuszy, rodzin, które choć już wszystko wiedzą, ale nadal czekają, oraz dla tych, którzy pomagają przekazać każdą z tych tragicznych historii” – powiedzieli ratownicy.

Z gruzów usunięto już dziesiątki ciał mieszkańców domów przy głównej ulicy wsi, która była na drodze do ataku armii rosyjskiej na Kijów.

Oprócz rozbierania gruzu funkcjonariusze DSNS zbierają dokumenty i ocalałe przedmioty, które przekazują organom ścigania w nadziei, że ich właściciele zostaną odnalezieni.

Według Wołodymyra Demczuka , dyrektora Departamentu Reagowania Kryzysowego DSNS, prace prowadzone są przez całą dobę. Zaangażowanych jest około 300 osób, w tym 70 wolontariuszy pracujących z ratownikami.

Borodianka od początku inwazji na pełną skalę znajdowała się pod ostrzałem artylerii i samolotów okupanta. Większość wieżowców na centralnej ulicy wsi została zniszczona, a Rosjanie zrzucili na nie bomby lotnicze. Miejscowym i ratownikom nie pozwolono rozebrać gruzu, pod którym wtedy jeszcze żyli ludzie, kontynuując ostrzał. Tak więc ruiny domów mieszkańców Borodianki zamieniły się w masowe groby.

Jak informowaliśmy, minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski nazwał Borodiankę jednym z najbardziej zniszczonych miejsc w obwodzie kijowskim. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wezwało ochotników do włączenia się w rozbiórkę gruzu we wsi.

Według prokuratora generalnego Iryny Wenediktowej, najgorsza sytuacja z ofiarami wśród ludności cywilnej jest w Borodiance.

24 lutego rosyjski prezydent Putin ogłosił początek wielkiej inwazji na Ukrainę. Rosjanie ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, prowadząc zmasowany ostrzał osiedli ukraińskich miast i wsi za pomocą artylerii, granatników rakietowych i pocisków balistycznych.

2 kwietnia wojska ukraińskie wyzwoliły obwód kijowski od rosyjskich najeźdźców. W wyzwolonych miastach i wsiach odnotowano masowe mordy ludności cywilnej dokonywane przez okupantów.

av