Ukrainę czeka jedna z najtrudniejszych bitew – Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział to w wywiadzie dla programu 60 Minut amerykańskiej telewizji CBS, donosi Ukrinform.
„Będzie jedna z najtrudniejszych bitew. Będzie więcej niż jedna bitwa. Wierzymy, że będzie to nowa fala tej wojny. Nie wiemy, ile będzie sprzętu, myślę, że wielokrotnie więcej niż teraz. Widzimy nagromadzenie sprzętu wojskowego na wschodzie i południu naszego stanu. Rozumiemy wszystkie korytarze, w które pójdzie wróg, rozumiemy, co zamierza zrobić. I rozumiemy, że szybkość, w jakiej pomogą nam, przede wszystkim Stanom Zjednoczonym, w jaki sposób będą w stanie przenosić broń, zależy od tego, czy przetrwamy, czy nie. Ponieważ mam 100% zaufania do naszych ludzi i naszych sił zbrojnych, a niestety nie mam tej pewności, że dostaniemy wszystko, czego potrzebujemy” – powiedział Zełenski.
Prezydent dodał, że Ukraina otrzymuje pomoc od Stanów Zjednoczonych, ale potrzebuje więcej.
"Oni (Stany Zjednoczone - red.) pomagają. Szczerze mówiąc, chciałbym więcej. Nie wiem, czy mam prawo tak powiedzieć, nie miałem innego wyjścia i nadal nie mam. Ale fakt że Stany Zjednoczone pomagają i mocno To prawda” – powiedział Zełenski.
Jak poinformował Ukrinform, według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, wróg próbuje dokończyć przygotowania do operacji ofensywnej na wschodniej Ukrainie.
W obwodzie ługańskim w Siewierodoniecku, Lisiczańsku i Kremennej odnotowywano 26 ataków wroga dziennie.
Trwa ruch wojsk rosyjskich do regionów graniczących z Ukrainą.
prs