Nie zaobserwowano masowego wycofania wojsk rosyjskich z Kijowa i Czernihowa - Ministerstwo Obrony

Pomimo deklaracji rosjan w Stambule o ograniczeniu aktywności federacji rosyjskiej na obszarze Kijowa i Czernihowa, obecnie nie obserwuje się wycofywania wojsk rosyjskich. Wróg nie zrezygnował z prób zdobycia Kijowa i Czernihowa – powiedział podczas briefingu rzecznik Ministerstwa Obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk, zapytany, czy zachowanie rosyjskich wojsk zmieniło się po ogłoszeniu przez Rosjan w Stambule, że ograniczą swoją aktywność w Kijowie i Czernihowie, donosi korespondent Ukrinformu.

„Mogę częściowo potwierdzić te informacje. Rzeczywiście, Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy odnotowuje pewne częściowe przemieszczenie poszczególnych jednostek z kierunków Kijowa i Czernihowa. Jednocześnie nie widzimy masowego wycofywania wojsk rosyjskich z tych obszarów. Obecnie obserwuje się wycofywanie się poszczególnych jednostek. Dlatego jest za wcześnie, by o tym mówić” – powiedział rzecznik, dodając, że najwyraźniej wróg wycofuje jednostki, które poniosły największe straty, w celu ich uzupełnienia.

Motuzjanyk powiedział też, że rosyjscy najeźdźcy nie zrezygnowali z prób zdobycia Kijowa i Czernihowa.

„Jak na razie, według naszego wywiadu, wróg nie zrezygnował z prób zdobycia lub przynajmniej okrążenia tych miast” – powiedział Motuzjanyk.

Jak podał Ukrinform, Mychajło Podoliak, członek ukraińskiej delegacji negocjacyjnej i doradca szefa Kancelarii Prezydenta, powiedział również, że zgodnie z obietnicą Rosji nie nastąpiło znaczące ograniczenie aktywności wojskowej w obwodach czernihowskim i kijowskim.

24 lutego rosja rozpoczęła nową fazę wojny z Ukrainą, w której wróg dokonał zmasowanego ostrzału i bombardowań pokojowych miast i miasteczek ukraińskich. Do walki z najeźdźcą powstał cały naród ukraiński, Siły Zbrojne i Wojska Obrony Terytorialnej przerwały ofensywę wroga i zadały mu ciężkie straty.

av