Rosyjscy agresorzy muszą odpowiedzieć przed międzynarodowym sądem za ludobójstwo na Ukrainie – Duda
Agresja Rosji na Ukrainę jest przejawem ludobójstwa, za które musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności w sądzie międzynarodowym - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu do przedstawicieli Sejmu i Senatu RP, relacjonuje korespondent Ukrinform.
Według Dudy, od ponad dwóch tygodni Ukraińcy wykazują odwagę i bohatersko stawiają opór najeźdźcy.
„Nasi sąsiedzi dają całemu światu przykład, czym jest prawdziwa odwaga i umiłowanie naszych wspólnych wartości: wolności, suwerenności i demokracji. Płacą za to najwyższą możliwą cenę – ukraińskie miasta są bombardowane, atakowane i niszczone są domy mieszkalne, bloki, szkoły i szpitale, giną ludzie. Giną cywile. Ogrom nieszczęścia. Ataki ze strony rosyjskich najeźdźców mają znamiona ludobójstwa” – powiedział.
Dodał, że należy zrobić wszystko, co możliwe, aby sprawcy, zbrodniarze wojenni, odpowiedzieli za to przed międzynarodowymi trybunałami.
„To jest dzisiaj kwestia być albo nie być i godności lub wstydu wspólnoty międzynarodowej”
powiedział Duda.
Według niego Putin rozpoczął straszliwą wojnę o odbudowę byłego Związku Radzieckiego. Według niego to, co Rosja robi teraz na Ukrainie, pokazuje, że „imperium zła nigdy nie przeszło do historii, a dziś znów pokazuje swoje najgorsze oblicze”.
Duda powiedział, że dzisiejsza Rosja wybrała drogę odbudowy imperium, a nie demokratycznego rozwoju.
„Widzimy, co wybrała Rosja i co wybrała Ukraina i czego broni – wolności, demokracji, uczciwego świata” – powiedział.
Zaznaczył, że z Polski ciągle słychać apel: „Nie możemy pozwolić Rosji na podbicie wolnej i niepodległej Ukrainy, musimy zwiększyć nasze wysiłki i wesprzeć walczący naród ukraiński”.
Duda wyraził opinię, że Ukraina swoim bohaterstwem udowadnia, że zasługuje na członkostwo w NATO i UE.
„Odważne przywództwo prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ucieleśnia wartości, na których opiera się członkostwo w Sojuszu. Dziś wolny świat ma twarz prezydenta Wołodymyra Zełenskiego” – powiedział polski szef państwa.
Według niego decyzja o przystąpieniu Ukrainy do NATO zależy wyłącznie od narodu ukraińskiego, a on zdecyduje o tym po pokonaniu wroga.
Prezydent RP zaznaczył, że swoimi działaniami Putin chciał zmienić bieg historii i wprowadzić nowy porządek świata. Miało to jednak odwrotny skutek – konsolidację społeczeństw zachodnich.
„Wierzę, że Ukraina odepchnie rosyjską agresję, a my wesprzemy Ukrainę i jej przystąpienie do NATO i UE” – powiedział Duda.
Wojna z rosyjskim najeźdźcą trwa na Ukrainie od 24 lutego. Siły Zbrojne Ukrainy, przy wsparciu całego narodu, odważnie stawiają opór agresji.
av