Podoliak - Negocjacje były trudne, ale bez ultimatum
Negocjacje między delegacją ukraińską i rosyjską były trudne, ale bez obowiązkowych ultimatum – napisał na Twitterze doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak, informuje Ukrinform.
„Negocjacje są trudne. Jednak bez obowiązkowych ultimatum. Niestety strona rosyjska jest nadal wyjątkowo stronnicza w swoich destrukcyjnych procesach” – powiedział.
Wcześniej Podoliak mówił, że delegacje ukraińska i rosyjska omówiły w trakcie rozmów szereg priorytetowych tematów, a teraz jadą do swoich stolic na konsultacje dalszych decyzji. Ponadto, według niego, strony dyskutowały o możliwości przeprowadzenia w najbliższym czasie drugiej rundy rozmów, w której poruszane tematy będą miały określone praktyki rozwojowe.
Jak informowaliśmy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował 27 lutego, że rozmawiał z Ołeksandrem Łukaszenką. W wyniku rozmowy ustalono, że delegacja ukraińska spotka się bezwarunkowo z delegacją rosyjską na granicy ukraińsko-białoruskiej w pobliżu rzeki Prypeć.
W skład delegacji weszli Dawyd Arachamia – głowa partii Sługa Narodu, Ołeksij Reznikow - Minister Obrony Ukrainy, Mychajło Podoliak - Doradca Szefa Kancelarii Prezydenta, Andrij Kostin - I Zastępca Szefa Ukraińskiej Delegacji do Trójstronnej Grupy Kontaktowej, Rustem Umerow i Mykoła Toczycki.
KP podkreśliła, że kluczową kwestią rozmów jest natychmiastowe zawieszenie broni i wycofanie wojsk z Ukrainy.
Łukaszenko podciągnął się do odpowiedzialności za zapewnienie, że „wszystkie samoloty, helikoptery i rakiety stacjonujące na terytorium Białorusi pozostaną na ziemi podczas podróży, rozmów i powrotu ukraińskiej delegacji”.
24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił początek inwazji na Ukrainę.
W kraju wprowadzono stan wojenny i ogłoszono powszechną mobilizację.
av