Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji: Ukraina wygrywa na w kierunkach działań wojennych
Podczas briefingu w KPU zapewnił, że Ukraina wygrywa - relacjonuje korespondent Ukrinform.
Jak powiedział Podoliak, na południu Ukrainy – w Chersoniu, Nikołajewie, Odessie – trwają potężne działania militarne.
„Wiadomo, bo ten obszar jest uważany za priorytet dla Federacji Rosyjskiej. Chcieli tam zdobyć przyczółek, ale nic nie wskazuje na to, że im się udało. I nie odniosą sukcesu” – powiedział.
Doradca szefa KPU powtórzył, że Kijów jest priorytetem nr 1 dla agresora, ponieważ głównym celem operacji specjalnej Federacji Rosyjskiej jest zniszczenie przywództwa politycznego i wojskowego Ukrainy. Podoliak stwierdził, że sytuacja w mieście i okolicach jest pod kontrolą.
„Sytuacja w mieście to odrębna praca DRG, przeciwko której aktywnie pracują przedstawiciele Policji Państwowej i równie skutecznie działają przedstawiciele obrony terytorialnej. Siły Zbrojne Ukrainy aktywnie działają na przedmieściach Kijowa” – powiedział.
Z kolei wokół Mariupola w kierunku północnym trwają zacięte walki. Podoliak podkreślił, że nie ma szans, by Mariupol stanął po stronie Federacji Rosyjskiej lub został przejęty przez przedstawicieli rosyjskich sił zbrojnych.
Ponadto doradca szefa KPU dodał, że w nocy w wielu miastach Ukrainy pojawiają się lotnicze sygnały alarmowe, ponieważ armia rosyjska do kierowania uderzeniami wykorzystuje artylerię, w tym odrzutową, a także samoloty.
Zaznaczył jednocześnie, że od godziny 7 rano 26 lutego siły zbrojne agresora nie uzyskały żadnej przewagi taktycznej i operacyjnej, mimo ilości środków i rezerw, które „wrzucono w aktywne działania Federacji Rosyjskiej.
„To pokazuje, że Ukraina nie tylko przetrwała, Ukraina wygrywa” – powiedział Podoliak.
Jak informowaliśmy, szef państwa-agresora Władimir Putin 24 lutego ogłosił rozpoczęcie specjalnej operacji wojskowej w Donbasie.
Na całej Ukrainie wprowadzono stan wojenny. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji.
av