„Dziękujemy, Ukraino!”: Tysiące osób wzięło udział w wiecu solidarności z Ukrainą w Warszawie

zdjęcie, wideo

Około dziesięciu tysięcy osób wzięło udział w demonstracji poparcia dla Ukrainy pod hasłem „Dziękujemy, Ukraino!”, która odbyła się w stolicy Polski.

Demonstracja była wyrazem wdzięczności Polaków wobec narodu ukraińskiego za to, że Ukraina i Ukraińcy od trzech lat bronią Polski i Europy przed rosyjską inwazją, informuje korespondent Ukrinform.

Organizatorami wydarzenia są polskie organizacje pozarządowe, m.in.: „Akcja Demokracja”, „Komitet Obrony Demokracji”, „Ogólnopolski Strajk Kobiet”, „Inicjatywa Wschód” i inne.

„Trzy lata temu obiecaliśmy Ukraińcom, że nie zostawimy ich samych w tym horrorze. „Dziś ta deklaracja solidarności jest ważniejsza niż kiedykolwiek” – powiedziała Dominika Lasota, liderka „Inicjatywy Wschód”.

Według niej, skoro nie tylko Putin, ale i Donald Trump próbują pozbawić Ukrainę podmiotowości, powinniśmy się zjednoczyć i walczyć o wspólną europejską przyszłość.

„Dziękujemy, Ukraino!”: w Warszawie odbył się wielotysięczny wiec solidarności z Ukrainą / Fot. Jurij Banachewycz, Ukrinform

Z kolei jeden z liderów „Akcji Demokracja” Jakub Kocian podziękował Ukrainie za przypomnienie światu, jak cenna jest demokracja.

„Dziękujemy za walkę nie tylko o granice i ziemię, ale przede wszystkim o wartości”. Dziękujemy, że niezłomnie stoicie po stronie wolności, chronicie prawa człowieka i prawo międzynarodowe oraz dokumentujecie każdą zbrodnię, nawet w najtrudniejszych okolicznościach. Dziś, w tym momencie prawdy, różnica między reżimem totalitarnym a demokracją jest bardziej oczywista niż kiedykolwiek! - podkreślił Kocian.

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar podziękował wszystkim Polakom, którzy pomogli i nadal pomagają Ukrainie w przeciwstawieniu się rosyjskiemu agresorowi w tych trudnych czasach. Według niego, ta walka narodu ukraińskiego toczy się o przyszłość ukraińskich dzieci, o wolną Ukrainę w Europie i o demokratyczny kraj, w którym ludzie będą mieli perspektywy rozwoju. Zaznaczył, że wspólnie Ukraińcy i Polacy są silniejsi i mogą skutecznie przeciwstawić się agresorowi.

Polska wolontariuszka Monika Andruszewska podkreśliła, że ​​Polacy rozumieją, „że nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy”. Dodała, że ​​Polacy zdają sobie sprawę, że wojna zaczęła się nie w 2022 roku, lecz w 2014 roku. Dlatego, jak podkreślała Andruszewska, nie możemy dziś zapominać o aneksji Krymu.

Uczestnicy akcji skandowali hasła: „Siły Zbrojne Ukrainy”, „Chwała Ukrainie – Chwała Bohaterom”, „Solidarność naszą bronią”, „Nie dajmy się podzielić”. Przemaszerowali ulicami centrum Warszawy od Ambasady Ukrainy do budynku polskiego parlamentu. W wydarzeniu wzięli udział także polscy politycy.

Przypomnijmy, że w Warszawie społeczność ukraińska i krymskotatarska, studenci i dyplomaci z różnych krajów świata wzięli udział w wydarzeniu poświęconym 11. rocznicy okupacji Krymu przez Rosję.