Fejk - na Ukrainie usługi komunalne są odcinane z powodu niestawienia się w Terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego

Propagandyści sfałszowali ulotkę, próbując zdyskredytować kontrofensywę Sił Zbrojnych

Kanały rosyjskiego Telegramu udostępniły post ze zdjęciem ulotki na tle skrzynki pocztowej. Z jej tekstu wynika, że ​​jeśli obywatel nie pojawi się w Tarnopolskim Regionalnym Terytorialnym centrum rekrutacji i wsparcia społecznego to zgodnie z ustawą „O przygotowaniu do mobilizacji i mobilizacji” w mieszkaniu, w którym mieszka, podobno wyłączą dopływ ciepłej wody i dopływ gazu. W celu uzyskania szczegółowych informacji zaleca się kontakt z regionalnym centrum rekrutacji w Tarnopolu pod numerem telefonu. Ponadto ulotka ta jest podpisana nazwiskiem dyrektora. Sami propagandyści dodawali, że ma to związek z możliwym niepowodzeniem kontrofensywy Sił Zbrojnych.

To jest fejk.

Ustawa Ukrainy „O przygotowaniu do mobilizacji i mobilizacji” nie mówi nic o odłączeniu komunałki w mieszkaniach, w których zarejestrowani są obywatele, którzy nie stawili się na wezwanie w Regionalnym Terytorialnym centrum rekrutacji i wsparcia społecznego.

W Terytorialnym centrum rekrutacji i wsparcia społecznego w Tarnopolu powiedziano, że regionalne centra nie wzywają obywateli. Okręgowe i miejskie centra oraz wydziały współpracują z ludźmi.

Według ich informacji na tej ulotce poprawny jest jedynie numer telefonu i adres centrum rekrutacji i wsparcia społecznego Tarnopola, które można łatwo znaleźć w domenie publicznej.

Uzyskanie w sierpniu „gotowca” stwierdzającego, że obywatel miał stawić się w centrum rekrutacji i wsparcia społecznego „do 18 stycznia 2023 r.”, propagandystów mogło motywować zbliżanie się kolejnego sezonu grzewczego. Jednocześnie związek z „porażką” kontrofensywy nie ma z tym nic wspólnego – kontrofensywa rozpoczęła się prawie 6 miesięcy później. A obecność słów w języku rosyjskim – „w zgodzie” zamiast „według” w fejkach stała się już klasyką tego gatunku.

W lipcu Rosjanie sfałszowali już ulotkę dotyczącą zatrudniania Ukraińców w Niemczech.

Dmytro Badrak