Duda w Davos: Wojna nie może zakończyć się zwycięstwem agresora

Prezydent RP Andrzej Duda podkreślił, że wojna nie może zakończyć się zwycięstwem agresora, Kreml musi zostać pokonany.

Poinformował o tym podczas przemówienia w Izbie Ukraińskiej w ramach Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos, donosi korespondent Ukrinform.

Duda zdaje sobie sprawę, że każdemu zależy na jak najszybszym zakończeniu wojny na Ukrainie.

„Ale nikt z nas nie może pomyśleć, że nie ma znaczenia, jak zakończy się ta wojna… Nie może ona zakończyć się zwycięstwem agresora, nie może zakończyć się zwycięstwem tego, który zaatakował i który realizuje swoje imperialne interesy. Trzeba go pokonać” – powiedział polski przywódca.

Uważa, że ​​aby inne kraje mogły czuć się bezpiecznie, należy położyć kres imperialnym ambicjom Kremla. Dla Dudy oznacza to istnienie niezależnej, suwerennej Ukrainy w jej uznanych na arenie międzynarodowej granicach.

Prezydent RP podkreślił, że Ukraińcy płacą straszliwą cenę za swoją wolność, a mimo wszystko udaje im się stawić opór agresorowi.

„Naszym obowiązkiem i interesem naszych krajów jest, aby Ukraina się broniła. I każdy, kto jest uczciwy i szuka porządku i pokoju na świecie, powinien w tym pomóc Ukrainie” – powiedział Duda.

Wyraził przekonanie, że Zachód „nie opuści Ukrainy i zrobi wszystko, aby Ukraina istniała i była częścią wolnego świata”.

Jak podaje Ukrinform, 20 stycznia w Davos w Szwajcarii rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne (WEF). Jego tematem była „Współpraca na rzecz ery intelektualnej”. Oczekuje się, że w forum weźmie udział około 3000 przedstawicieli z ponad 130 krajów, w tym 60 szefów państw i rządów.

Foto: @prezydentpl