Putin próbuje zakłócić Szczyt Pokojowy i stworzyć równoległą platformę - Zełenski

Rosyjski przywódca Władimir Putin boi się Światowego Szczytu Pokojowego i próbuje go zakłócić i zorganizować równoległą platformę. Dlatego niektórzy światowi przywódcy nie zgłosili uczestnictwa w przebieg szczytu.

Poinformował o tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Brukseli podczas konferencji prasowej z premierem Belgii Aleksandrem De Croo, przekazuje korespondent Ukrinform.

„Putin boi się tego szczytu, próbuje go zakłócić i zorganizować jakąś platformę równoległą. Dlatego są przywódcy, którzy jeszcze nie przemówili. Jeśli są tacy, którzy mogą poprzeć Rosję, to dzisiaj popierają wojnę” – powiedział Zełenski.

Podziękował premierowi Belgii Alexandrowi De Croo za jego zasadnicze wsparcie dla Światowego Szczytu Pokojowego.

„Istnieją tylko dwa scenariusze rozwoju wydarzeń: albo prawdziwy pokój, albo dalsze rozszerzanie się wojny. Widzimy, że Rosja robi wszystko w ramach drugiego scenariusza, próbując zakłócić Szczyt Pokojowy. Dziękuję każdemu przywódcy, każdemu państwu, które to rozumie i robi wszystko, aby Szczyt Pokojowy mógł naprawdę stać się siłą dla Rosji do zawarcia pokoju. Jest to absolutnie możliwe. Wszystko zależy od tego, jak zdecydowani będą światowi przywódcy i od tego, czy każde państwo faktycznie wybiera, czy chce zaprowadzić prawdziwy pokój, czy jest usatysfakcjonowane obecną sytuacją. Inaczej mówiąc, wojna nam odpowiada” – zauważył szef państwa ukraińskiego.

Odnosząc się do możliwej nieobecności prezydenta USA Joe Bidena na szczycie, Zełenski zauważył: „Uważam, że nie jest to zbyt silna decyzja”.

„Bardzo chciałbym, aby prezydent Biden był osobiście obecny (na szczycie pokojowym) i wiem, że Ameryka popiera ten szczyt, ale ani pan, ani ja nie wiemy, na jakim szczeblu” – powiedział Zełenski.

Zauważył, że Stany Zjednoczone bardzo pomagają, ale teraz wszystko jest proste: „będzie szczyt pokojowy, który będzie odpowiadał całemu światu, a potem będzie coś, co Rosja spróbuje zrobić”.

„Uważam, że prezydent Biden jest potrzebny Szczytowi Pokojowemu, potrzebny innym przywódcom, którzy patrzą na reakcję Stanów Zjednoczonych. Tylko Putin będzie oklaskiwał jego nieobecność. I na stojąco” – powiedział Zełenski.

Dodał także, że Kijów czeka na odpowiedź Chin i Brazylii w sprawie udziału w szczycie.

Prezydent stwierdził, że nacisk dyplomatyczny świata demokratycznego na Rosję jest dziś bardzo ważny, ponieważ „Rosja nie jest dziś sama”.

„Istnieją otwarte dostawy broni z Iranu i nie tylko dronów, ale także rakiet, dostawy pocisków artyleryjskich i rakiet z Korei Północnej itp. są kontynuowane. Są też rzeczy, o których dzisiaj nie mówimy publicznie, ale widzimy to przekazywanie. Nie mówimy o nim, dopóki nie będziemy mieli 100-procentowych dowodów na dostawy z tego czy innego państwa dla rosyjskiego zła” – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Jak podaje Ukrinform, Światowy Szczyt Pokojowy odbędzie się 15-16 czerwca w Szwajcarii. Oczekuje się, że wezmą w nim udział szefowie państw i rządów ze wszystkich kontynentów. Kraje uczestniczące wypracują wspólne stanowisko negocjacyjne i przedłożą je Rosji.

Ukraińska formuła pokojowa jest mechanizmem dyplomatycznym oferowanym przez nasze państwo w celu sprawiedliwego zakończenia wojny rozpoczętej przez Rosję.

Zdjęcie: Kancelaria Prezydenta