Przez ograniczenia w eksporcie produktów rolnych do UE Ukraina straci ponad 300 mln euro - UKAB
Straty Ukrainy w związku z wprowadzeniem przez Unię Europejską nowego mechanizmu ochronnego wobec naszych produktów rolnych, który zacznie obowiązywać od 6 czerwca, przekroczą 300 mln euro.
Tak określiła w rozmowie z Ukrinform Oleksandra Awramenko, przewodnicząca komisji integracji europejskiej stowarzyszenia „Ukraiński Klub Biznesu Rolnego”.
Zauważyła, że przyjmując w zeszłym tygodniu wstępną decyzję o przedłużeniu na kolejny rok zawieszenia ceł przywozowych i kontyngentów na ukraiński eksport produktów rolnych do UE, przedstawiciele krajów Unii Europejskiej zaproponowali wzmocnienie środków ochronnych, przewidując możliwość wprowadzenia kontyngentów do takich produktów jak drób, jaja, cukier, owies, kukurydza, zboża i miód. Komisja Europejska będzie zobowiązana do wprowadzenia kontyngentów taryfowych, jeśli import tych towarów do UE przekroczy średni wolumen dostaw w drugiej połowie 2021 r. oraz w całym roku 2022 i 2023. Europa wzmocni także kontrolę nad importem ukraińskiej pszenicy.
„Ta decyzja nie jest obecnie ostateczna. Aby weszła w życie, musi jeszcze nastąpić głosowanie w Parlamencie Europejskim i zatwierdzenie przez Radę Ministrów UE. Ale najprawdopodobniej będzie to ostateczna wersja rozporządzenia, żaden z jej przepisów nie zostanie oczywiście zmieniony” – uważa Awramenko.
Dlatego od 6 czerwca Komisja Europejska będzie mogła w razie potrzeby zwrócić kontyngenty ceł barierowych na wymienione rodzaje ukraińskich produktów rolnych. Z tego powodu, według obliczeń UKAB, Ukraina może stracić około 315 mln euro. Według wyliczeń Komisji Europejskiej będzie to około 330 mln euro. Ostateczna kwota będzie zależała od cen na rynku europejskim.
„Zauważam, że nie mówimy o stratach przedsiębiorstw rolnych, ale o niezarobionych dochodach walutowych dla gospodarki Ukrainy. W związku z ograniczeniem dostaw na rynki UE ukraińscy producenci będą zmuszeni szukać innych rynków zbytu, co podniesie koszty logistyki. Zmniejszy się także marża dostaw” – wyjaśniła ekspert.
Jako przykład podała eksport kurczaków. Do tej pory do UE trafiało mnóstwo filetów z kurczaka – jest to produkt najbardziej marginalny. W związku z tym, jeśli po wprowadzeniu przez Europejczyków mechanizmu ochronnego sprzedaż ukraińskiego filetu na rynku UE zostanie ograniczona, musimy liczyć się z tym, że nie da się go dostarczyć w takich ilościach na prawie żaden inny rynek.
„Dlatego też, orientując się na inne rynki, część eksporterów będzie musiała zmienić rodzaj eksportowanych produktów – na korzyść tańszych. Będą to albo nie jakościowe części, albo ich mniej wartościowe części” – szczegółowo opisała Awramenko.
Jednocześnie, według jej prognoz, ukraińskie firmy będą czerpać zyski z eksportu, ale nie tak duże, jak przy dostarczaniu produktu „premium”.
Jak informowaliśmy, w zeszłym tygodniu przedstawiciele państw członkowskich Unii Europejskiej potwierdzili wcześniejsze porozumienie w sprawie przedłużenia na kolejny rok zawieszenia ceł importowych i kontyngentów na ukraiński eksport produktów rolnych do UE. Partnerzy postanowili jednak wzmocnić środki ochronne, przewidując możliwość wprowadzenia kwot na takie produkty jak drób, jaja, cukier, owies, kukurydza, zboża i miód. Wzmacniana jest także kontrola nad importem ukraińskiej pszenicy. Jeżeli umowa zostanie ostatecznie zatwierdzona, wejdzie w życie 6 czerwca 2024 r. i będzie obowiązywać do 5 czerwca 2025 r.