W pierwszej połowie roku inflacja na Ukrainie gwałtownie spadła - NBU
Zgodnie z wynikami pierwszego półrocza inflacja na Ukrainie gwałtownie wyhamowała, czemu sprzyjały działania NBU mające na celu zapewnienie stabilności kursu walutowego, wystarczającej krajowej podaży produktów żywnościowych oraz szybkiego dostosowania biznesu do nowych wyzwań wojny.
Jak poinformował Ukrinform, poinformowało o tym biuro prasowe NBU.
„Według wyników pierwszego półrocza inflacja na Ukrainie gwałtownie wyhamowała. W dużej mierze przyczyniły się do tego działania NBU mające na celu zapewnienie stabilności kursu walutowego, wystarczającej podaży krajowej artykułów żywnościowych i paliw, spadek światowych cen na rynków towarowych, w tym energii, a także szybkiej adaptacji biznesu do nowych wyzwań wojny” – czytamy w komunikacie.
Potencjał spadku inflacji, choć w bardziej umiarkowanym tempie, pozostaje w przyszłości. Jednocześnie w warunkach wojny istnieje duże ryzyko narastania presji proinflacyjnej, w szczególności w związku z niszczeniem infrastruktury i ekologicznymi atakami terrorystycznymi ze strony Rosji. Tak więc konsekwencje zniszczenia kachowskiej EW nie wpłynęły jeszcze na inflację konsumencką, ale mogą mieć negatywne skutki później. Presja na ceny konsumpcyjne może również wzrosnąć w wyniku zmian cen na rynku energii elektrycznej dla odbiorców niebędących gospodarstwami domowymi.
Zwraca się uwagę, że w czerwcu 2023 r. inflacja konsumencka w ujęciu rocznym (r/r) nadal obniżała się do 12,8% z 15,3% w maju. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,8%. Inflacja bazowa w czerwcu spadła do 13,7% r/r z 15,6% r/r w maju.
Nadal szybko wyhamowywał wzrost cen przetworzonych artykułów spożywczych (do 14,7% r/r). Taka dynamika odzwierciedlała przede wszystkim spadek presji na koszty działalności, w szczególności na logistykę, a także na surowce i energię, przy ich wystarczającej podaży. W szczególności wolniej rosły ceny pieczywa i jego wyrobów. Ponadto, na tle spadku cen światowych i słabego popytu, a także niepewności co do ograniczenia eksportu do sąsiednich krajów UE, ceny nabiału rosły w wolniejszym tempie, a oleju słonecznikowego w ujęciu rocznym spadały. Stabilność kursu walutowego przyczyniła się do obniżenia tempa wzrostu cen produktów, które mają znaczący udział importu w kosztach własnych, w szczególności produktów rybnych.
Obniżył się również wzrost cen większości artykułów nieżywnościowych (do 12,2%) pod wpływem poprawy oczekiwań inflacyjnych i kursowych na tle korzystnej sytuacji na rynku walutowym. W efekcie wolniej rosły ceny mebli, sprzętu AGD, naczyń, odzieży i obuwia, samochodów, elektroniki oraz artykułów higieny osobistej. Zmniejszyło się również tempo wzrostu kosztów usług (do 14,2% r/r). Wolniej rosły ceny usług kawiarni i restauracji, placówek medycznych, salonów kosmetycznych oraz klinik weterynaryjnych. Wynika to ze zmniejszonej presji na koszty działalności, a także stabilnej sytuacji na rynku walutowym.
Wzrost cen regulowanych administracyjnie przyspieszył do 12,5% r/r. Dynamika ta była spowodowana przede wszystkim wzrostem taryf energii elektrycznej dla ludności. Z kolei wzrost cen napojów alkoholowych wyhamował pod wpływem stabilnej sytuacji na rynku walutowym. Oprócz czynnika kursowego, prawdopodobnie odzwierciedlało to presję ze strony szarej podaży. W związku ze spadkiem kosztów paliw dynamika cen usług transportowych nadal wyhamowywała. Ponadto inflację administracyjną, podobnie jak poprzednio, ograniczyło moratorium na podwyżki taryf na niektóre usługi mieszkaniowe i komunalne dla ludności.
Jak informowaliśmy, inflacja konsumencka spadła do 17,9% rok do roku w kwietniu 2023 z 21,3% w marcu. Według majowej prognozy NBU już w pierwszej połowie 2023 r. spodziewany jest gwałtowny spadek inflacji na Ukrainie, a do końca roku wyhamuje ona do 14,8%.