Duda ma nadzieję na złagodzenie ograniczeń dotyczących importu ukraińskiego zboża do UE od 15 września
Polski prezydent, Andrzej Duda, wyraził nadzieję, że zakaz importu ukraińskich zbóż do pięciu krajów UE, obowiązujący do 15 września, zostanie złagodzony.
Polski lider oświadczył to podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentami Ukrainy i Litwy, Wołodymyrem Zełenskim i Gitanasem Nausėdą, w środę w Kijowie, jak podaje korespondent Ukrinformu.
"Na razie są pewne decyzje (Komisji Europejskiej - red.), i mam nadzieję, że będzie możliwość jak najszybszego złagodzenia tych decyzji, aby umożliwić rozwój wolnego handlu" - zaznaczył Duda.
Według niego ważne jest przygotowanie skutecznych mechanizmów, które umożliwią "bez patologii" wymianę towarową między krajami oraz tranzyt ukraińskich zbóż przez terytorium Polski.
Polski lider zauważył, że istnieją kwestie, które trzeba uregulować, aby "unikać pewnych zjawisk, które mają bardzo negatywny wpływ ekonomiczny i społeczny", a na to potrzeba czasu.
Jak wcześniej informowano, w maju 2023 roku Komisja Europejska wprowadziła zakaz importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy do Bułgarii, Węgier, Polski, Słowacji i Rumunii na wniosek tych krajów. Później, 5 czerwca, zakaz został przedłużony do 15 września 2023 roku.
Polska wstrzymywała tranzyt produktów rolnych z ukraińskiego kompleksu rolno-przemysłowego przez swoje terytorium, jednak wznowiła go od 21 kwietnia.
W polskim Ministerstwie Rolnictwa liczą, że zakaz importu ukraińskich zbóż zostanie przedłużony po 15 września, a także że do listy zakazanych produktów zostaną dodane inne rodzaje produktów z Ukrainy.
Jednym z argumentów Warszawy za zakazem importu ukraińskich zbóż do Polski była sprzedaż ziarna technicznego, które później było sprzedawane jako spożywcze, a także przesyt polskiego rynku ukraińskim ziarnem, co szkodziło polskim rolnikom.